Wypadek był koszmarem, który zabrał sprawność Krzysztofa. Proszę, pomóż!

Leczenie, rehabilitacja, zakup sprzętu medycznego
Zakończenie: 1 Kwietnia 2023
Opis zbiórki
Krzysztof to mój ukochany mąż. Jest wspaniałym ojcem i dziadkiem. Oddany wszystkim potrzebującym pomocy ludziom, zaangażowany w swoje zajęcia, skromny. Gdy we wrześniu 2020 roku otrzymałam telefon, że Krzysiek miał wypadek, nie mogłam uwierzyć w to, co słyszę…
Myślałam, że nic złego nie może nam się stać. Byłam niemal pewna, że moja rodzina może czuć się bezpiecznie. Krzysztof od lat był zawodowym strażakiem. Uwielbiał swoją pracę, a najbardziej to, że niesie w niej pomoc innym ludziom. Dodatkowo był znanym w naszym regionie płetwonurkiem, trenował również karate Kyokushin. Aktywność fizyczna dawała mu wiele satysfakcji, dawała szczęście, z którego teraz tak mało pozostało...
We wrześniu 2020 roku mąż uległ bardzo poważnemu wypadkowi na rowerze. W tamtym momencie mój świat się zatrzymał, a wręcz zawalił. Cała nasza rodzina w ogromnych nerwach czekała na informację jak poważne są jego obrażenia i na co mamy być przygotowani.
Przez kolejne 7 miesięcy Krzysztof przebywał w szpitalu, gdzie toczył okrutnie ciężką walkę o życie. Dziś jest już w domu, jednak jego ciało jest całkowicie sparaliżowane. Trudności z oddychaniem, jedzeniem, samodzielnym podniesieniem się z łóżka. Patrzę na męża i cały czas niedowierzam, że ten wypadek wydarzył się naprawdę. Wszystko, to, czym do tej pory mogliśmy się cieszyć, zostało nam zabrane.
Jestem bardzo wdzięczna losowi, że mimo trudności, z którymi zmagamy się każdego dnia, mąż jest przytomny i gotowy walczyć. Bywają trudniejsze dni, kiedy codzienność przytłacza i ciężko pogodzić się z obecną sytuacją, jednak widząc efekty pracy, to, że powoli powraca czucie w kończynach – zapominamy o smutkach.
Opiekuję się mężem i staram się robić wszystko, by przyspieszyć procesy rehabilitacyjne. Mam ogromne wsparcie w rodzinie, dzięki której mogę funkcjonować. Niestety, przez przeorganizowanie całego naszego życia zawodowego, brakuje nam środków niemal na wszystko. Rehabilitacja jest konieczna, tak samo jak dalsze leczenie i sprzęt, który umożliwi łatwiejszą opiekę. Być może jestem przykuty do łóżka, jednak wciąż marzę o tym, że może być łatwiej, dlatego bardzo proszę o pomoc!
Krzysztof
➤ radio.lublin.pl – 23.12.2021 Pogotowie radiowe
➤ interwencja.polsatnews.pl – Sparaliżowany po wypadku. NFZ odebrał rehabilitację