Kuba ma poparzone 50% ciała! Pomóż mu uniknąć amputacji...

Na wspomnienie tamtego dnia po plecach przechodzą dreszcze... Kuba w wieku 12 lat uległ bardzo poważnemu wypadkowi, doznał poparzeń II i III stopnia twarzy, głowy, szyi, klatki piersiowej. Połowa jego ciała została poważnie poparzona, nawet drogi oddechowe…

Ciężko jest wracać do tych wspomnień, do bólu związanego z wypadkiem i do konsekwencji, które za sobą pociągnął. Tamtego dnia brat Kuby razem z kolegą naprawiali samochód w garażu. Kuba poszedł zobaczyć, co robią i kiedy stał w pobliżu silnika, doszło do wybuchu. Krzyk, rozpacz i dziecko stojące w ogniu – tak wyglądały tamte chwile… Ogień udało się ugasić, ale krzywda, jaką wyrządził Kubie była niestety już nieodwracalna. 

Kuba został natychmiast przewieziony do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Lekarze stwierdzili oparzenia twarzy, głowy, klatki piersiowej, tułowia, brzucha i rąk. Badanie bronchoskopowe potwierdziło także poparzone drogi oddechowe. Poparzone było 50% powierzchni całego ciała. Trzy tygodnie Kuba spędził na oddziale intensywnej terapii –  nie wiadomo było, czy przeżyje...

Na skutek bardzo silnego poparzenia trzeba było amputować częściowo wszystkie palce u rąk. Łącznie Kuba spędził ponad 2 miesiące w Centrum Leczenia Oparzeń, gdzie uratowano mu życie. Przeszedł kilka operacji przeszczepu skóry. Niestety mimo upływu kilkunastu lat od tamtego wydarzenia, skutki poparzenia odczuwa do dzisiaj…

W trakcie pobytu w szpitalu Kuba miał stałe wkłucie w żyłę biodrową, przez co została ona mocno uszkodzona i zwężona. Przez nieprawidłowe krążenie Kubie grozi amputacja nogi… 

Niestety nikt w Polsce nie chce się podjąć operacji. Zaczęliśmy szukać pomocy dalej i tak znaleźliśmy lekarza w Niemczech, który podejmie się operacji udrożnienia i poszerzenia żył. Niestety za tę operację trzeba zapłacić. Prosimy o pomoc, by ratować Kubę przed kolejnymi skutkami tragicznego wypadku…

Rodzina