Kubuś ma 3,5 roku, a nie chodzi i nie mówi... Wesprzyj nas w walce o rozwój naszego synka!

Badania genetyczne, intensywny turnus rehabilitacyjny, sprzęt rehabilitacyjny
Zakończenie: 13 Lutego 2023
Opis zbiórki
Gdy czekaliśmy na pojawienie się Kubusia na świecie, często wyobrażaliśmy sobie, jak będzie wyglądało jego życie. Śmiało snuliśmy plany na przyszłość. Nie było w nim choroby, walki o zdrowie i życie... Nic nie zapowiadało problemów, które miały nadejść, dramatu, który miał nastąpić.
Ciąża, poród - wszystko przebiegało bez komplikacji. Istna bajka, która wkrótce się skończyła... Kubuś miał urodzić się zdrowy. Po narodzinach okazało się, że jest inaczej... Szczęście prysło jak bańka mydlana. U Kubusia zdiagnozowano wadę mózgu - hipoplazję ciała modzelowatego, odpowiadającą za przekazywanie informacji między jedną półkulą a drugą... Do tego doszło krwawienie śródczaszkowe. Kubuś ma też nadwzroczność, niedowidzi. Nie wiedzieliśmy jeszcze, jak wielkie cierpienie będzie czekało naszego synka...
Gdy wyszliśmy ze szpitala z plikiem skierowań, stanęliśmy w obliczu wielkiej niepewności jutra... Nie wiedzieliśmy, jak Kubuś będzie się rozwijał. Zdawaliśmy sobie sprawę, że czeka nas wielka walka o to, co zdrowym dzieciom przychodzi bez wysiłku. Nie sądziliśmy jednak, że będzie tak trudno...
Nasz synek ma ponad trzy latka, a my wciąż czekamy, aż zdoła sam usiąść albo zacznie raczkować. Czy kiedyś doczekamy się pierwszego kroku, pierwszego słowa? Kubuś nie chodzi, nie mówi... Jedyną szansą na to, aby to się zmieniło, jest ciągła intensywna rehabilitacja. Bez niej Kubuś w ogóle by się nie rozwijał, tylko leżał... Małymi kroczkami udaje nam się jednak wypracować postępy. Wiemy jednak, że czeka nas długa walka... Przerwanie zajęć może zaprzepaścić kilka lat wytężonej pracy.
Sen z powiek spędza nam również nieznana wciąż przyczyna chorób Kubusia. Nasz syn jest chory, ale dlaczego - nie wiadomo. Poznanie źródła wad może być kluczowe w ustalaniu dalszego leczenia. Wymaga to jednak przeprowadzenia bardzo drogich badań genetycznych. Do walki o sprawność Kubusia potrzebujemy również specjalistycznego sprzętu, bo z tego, który mamy, synek już wyrasta.
Wierzymy, że Kubuś może mieć dobre życie mimo swoich ograniczeń... Aby jednak tak się stało, niezbędna jest Twoja pomoc. W akcie desperacji zwracamy się do Ciebie o wsparcie dla naszego małego, chorego synka... Leczenie Kubusia pochłania każdy grosz. Jesteśmy pod ścianą, dlatego musimy błagać o ratunek...
Każda Twoja złotówka zmieni przyszłość naszego synka! Prosimy, nie bądź obojętny - pomóż nam... W Tobie jedyna nadzieja.
Rodzice Kubusia