

Aby Kuba mógł patrzeć na świat tak jak jego rówieśnicy!
Cel zbiórki: Turnus diagnostyczno – rehabilitacyjny w klinice w Kijowie
Cel zbiórki: Turnus diagnostyczno – rehabilitacyjny w klinice w Kijowie
Opis zbiórki
Kubuś za chwilę kończy dwa latka. Przez pierwsze miesiące jego życia nawet nie przeszło mi przez myśl, że z jego rozwojem coś może być nie tak. Teraz znajduję się w bardzo trudnym momencie życia. Z całych sił chcę pomóc synkowi, ale ogranicza mnie brak pieniędzy.
W pierwszych miesiącach życia rozwój Kubusia był wręcz książkowy. Uśmiech nie znikał z jego twarzy, nie miał problemów z jedzeniem, świetnie reagował na otaczający świat. W pewnym momencie coś zaczęło się zmieniać… Pojawiły się problemy z przekręcaniem się na brzuszek. Zauważyłam także, że z dnia na dzień staje się coraz bardziej wiotki, prawie przelewał się przez ręce. Lekarz stwierdził obniżone napięcie mięśniowe i dał nam do zrozumienia, że syn potrzebuje natychmiastowej rehabilitacji.

Kiedy myślałam, że wszystko powoli zaczyna wracać do normy, zachowanie synka stało się niepokojące. Całodniowe napady krzyku, brak mowy i problemy z jedzeniem spędzały mi sen z powiek. Nie rozumiałam tego zachowania. Nie do końca wiedziałam, co ono może oznaczać. Kuba zaczął w szybkim tempie tracić na wadze, przestał jeść stałe pokarmy. Do tego zamknięcie się na świat i strach przed wszystkim mnie przytłaczał. Wcześniejsze ulubione zabawy stały się najbardziej stresującymi sytuacjami w jego życiu.
Szukałam informacji wszędzie, na temat tego co może się dziać z synkiem. Wykonałam badania przesiewowe, z których wynika, że Kuba jest w wysokiej grupie ryzyka spektrum autyzmu. Nie do końca wiem, co to znaczy, ale obserwując zachowania syna bardzo się boję. Płakałam razem z Kubą każdego dnia kiedy był tak zły, że gryzł nawet stół, kiedy krzyczał, a ja nie wiedziałam dlaczego, kiedy zatykał uszy, bo bał się słuchać różnych dźwięków, kiedy próbował jeść, a na sam widok widelca z jedzeniem dostawał odruchu wymiotnego.
Ma dopiero 22 miesiące, jest jeszcze taki malutki… Jego starsza siostra Oliwka bardzo cieszyła się z narodzin brata. Nie mogła doczekać się wspólnych zabaw, spędzania razem czasu. Teraz córka czuje się tak, jakby Kuby z nami nie było.

Póki Kubuś jest malutki, a jego organizm cały czas się rozwija, potrzebuje rehabilitacji i terapii. Dostaliśmy skierowanie do wielu lekarzy - laryngologa, psychiatry, okulisty. W tym momencie najbardziej zależy nam na udziale w 2-tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym, przeznaczonym dla dzieci z zaburzeniami w rozwoju spowodowanymi autyzmem, gdzie Kuba otrzyma kompleksową pomoc.
Jestem samotną matką. Nie stać mnie na tak kosztowne terapie, których Kubuś tak bardzo potrzebuje, dlatego proszę o wsparcie. Bez Twojej pomocy nie mamy żadnych szans!
Kochająca mama - Katarzyna
- Ania50 zł
- Anonimowy Pomagacz300 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa5 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa200 zł