Kubuś Ołdakowski, 23 miesiące

Kubuś jest naszym kochanym synkiem. Oczkiem w głowie. Wyniki badań prenatalnych wskazywały, że Kuba może urodzić się chory. Ale to były tylko podejrzenia, a my do końca wierzyliśmy, że będzie inaczej.

Narodzinom Kubusia towarzyszyła mieszanka radości i wszechogarniającego strachu. Niestety... Synek przyszedł na świat z chorobą genetyczną, zwaną zespołem Downa i miał problemy z oddychaniem, przez co prawie miesiąc musiał spędzić w szpitalu. My mieliśmy chwilę, by otrząsnąć się z szoku i przekuć zmartwienie w motywację do działania. 

Kuba będzie wymagał wielospecjalistycznej opieki i ogromu wsparcia. Trisomii 21 chromosomu bardzo często towarzyszą wady wrodzone, zaburzenia endokrynologiczne, hematologiczne, wady słuchu czy wzroku i opóźniony rozwój psychoruchowy. Na szczęście wada serca została wykluczona, ale jesteśmy pod opieką ośmiu specjalistycznych poradni, by monitorować stan zdrowia Kubusia.

Obniżone napięcie mięśniowe sprawia, że Kubuś potrzebuje systematycznej rehabilitacji. Mieszkamy w małym miasteczku i czekają nas regularne dojazdy na ćwiczenia. 

Nie wiemy, z czym będziemy jeszcze się mierzyć. Chcielibyśmy mieć pewność, że jeśli pojawi się nowa potrzeba, będziemy mieć środki, by wspomóc synka. Prosimy o Wasze wsparcie, by zapewnić Kubusiowi opiekę i rozwój na miarę jego możliwości.

Rodzice