Choroba skazuje Kubusia na cierpienie❗️Pomóż, nim szansa na ratunek przepadnie!

operacja w Paley European Institute - kontynuacja leczenia
Zakończenie: 3 Lutego 2024
Opis zbiórki
Ponoć każda przygoda zaczyna się od pierwszego kroku... My od kilku lat walczymy, by Kubuś, nasz synek, zrobił ten krok na zdrowych, sprawnych nóżkach. Niestety, uniemożliwia mu to niedorozwój kości! Za nami trudna walka, przed nami niestety kolejna... Chora nóżka Kubusia bardzo wolno rośnie, różnica między nią a zdrową pogłębia się! Pomoże tylko operacja... Bardzo prosimy o pomoc!
Za nami dramatyczne chwile... Tyle stresu, strachu, czekania pod drzwiami operacyjnej sali, widoku jego łez, od których pękają serce, bólu, cierpienia... Kiedy Kubuś przyszedł na świat, tylko przez 4 dni cieszyliśmy się zdrowym maleństwem. Nie wiedzieliśmy, jak trudny los go czeka.... Pamiętamy chwile po porodzie, kiedy patrzyliśmy na naszego Kubusia, zachwycając się tym, jak wielkim jest cudem. W 4. dobie życia lekarz stwierdził u Kubusia złamanie trzonu kości udowej! Byliśmy przerażeni...
Synek całe cztery tygodnie był w gipsie, taka kruszynka... Już wtedy tak bardzo się o niego martwiliśmy. Po tym czasie poszliśmy do innego lekarza. Stwierdził dysplazję stawu biodrowego, niestety próba nastawienia nie powiodła się. Tylko inny rodzic jest w stanie zrozumieć, co wtedy przeżywaliśmy, jak wiele już wtedy pojawiało się łez w naszych oczach...
Wtedy trafiliśmy do naszego obecnego lekarza prowadzącego. Potwierdził wcześniejsze diagnozy i dodał chyba tą najgorszą - wrodzony niedorozwój kości udowej... Chora nóżka Kubusia rośnie dużo wolniej niż zdrowa. Bez leczenia różnica wyniesie aż 21 centymetrów! To nie tylko umożliwia Kubusiowi normalne chodzenie - spowoduje również deformację ciała, sylwetki, wady postawy, problemy z poruszaniem i ogromny ból...
Ratunkiem dla Kubusia są operacje, które mogą sprawić, że będzie sprawnym chłopcem! Tak trafiliśmy do doktora Paleya, światowej sławy ortopedy, który jest specjalistą od leczenia ciężko chorych rączek i nóżek. Doktor Paley daje nam 99% szans na całkowitą sprawność Kubusia - tej szansy nie możemy zmarnować!
Synek jest już po kilku operacjach... Ma za sobą już jedno wydłużanie nóżki, dzięki czemu dzisiaj skrót wynosi tylko 2,8 centymetra. Kubuś jednak rośnie, więc w przyszłym roku ta różnica wzrośnie do 5 centymetrów... Niestety trzeba działać, konieczna jest kolejna operacja!
Ta walka jest bardzo trudna. Momentami ból był dosłownie nie do zniesienia, a przerażenie nie pozwalało mu spać, nie pomagały nawet leki. Gipsy, specjalistyczny sprzęt zabezpieczający kolano i udo, metal przebijający skórę, mięśnie i kości... Świadomość, że to jedyny ratunek dla naszego synka dała nam energię, by przetrwać to, co najtrudniejsze.
Leczenie refundowane w tym momencie nie jest możliwe - otrzymaliśmy informację, że zabieg mógłby zostać przeprowadzony za kilka lat, a wtedy różnica w długości nóżek Kubusia może wynosić nawet 15 centymetrów! To ogromne niebezpieczeństwo dla kręgosłupa, bioder i ryzyko kolejnych operacji, których bardzo chcemy uniknąć.
Cena kolejnej operacji jest niestety bardzo wysoka... Wydłużanie kości to trudny zabieg, ale konieczny. Nie uda nam się pomóc Kubusiowi bez Was i Waszego wsparcia. Kubuś jest dzielny i walczy z ogromną determinacją. Ma szansę chodzić, skakać i biegać za innymi, zdrowymi dziećmi... Wierzymy, że uda mu się spełnić swojego marzenia. Nie chcemy, by czuł się gorszy i słabszy... Już i tak ciężko nam z myślą, że musi przechodzić przez ten koszmar.
Już raz dostaliśmy od was płomień nadziei, już raz podarowaliście Kubusiowi szansę. Znów musimy prosić o pomoc! Twój niewielki gest może zmienić życie. Nie czekaj na lepszą okazję. Prosimy...
Rodzice