Laura Rzepka, 20 lat

Mam na imię Laura. Żyję z przewlekłą chorobą, którą zdiagnozowano u mnie, gdy byłam zaledwie 8-letnią dziewczynką. Cukrzyca to podstępne schorzenie, które próbuje kontrolować każdy mój ruch. Na szczęście są sposoby, by sobie z nią poradzić, jednak wiążą się z ogromnymi kosztami.

Najtrudniejsze są spadki cukru. Wtedy trzęsą mi się nogi i czuję się bardzo słabo. To może wydarzyć się w każdej chwili, co napawa mnie strachem. Boję się, że spadnę z roweru lub podczas upadku uderzę się w głowę. Gdy choroba wychodzi na prowadzenie, muszę przerwać każdą aktywność i wyrównać poziom cukru.

Życie z cukrzycą wiąże się nie tylko z potrzebą skrupulatnego ważenia posiłków i liczenia indeksu glikemicznego, ale także z regularnymi wizytami u diabetologa i zakupem sprzętów, które sprawiają, że moja codzienność może choć trochę przypominać codzienność zdrowych ludzi.

Proszę o Wasze stałe wsparcie w zakupie osprzętu i wkłuć do oraz sensorów, dzięki którym pompa insulinowa sama zauważa wzrost cukru i automatycznie reaguje, podając insulinę. To o wiele zwiększa mój komfort i pozwala żyć spokojnie. Dziękuję za pomoc.