Choroba dyktuje jej codzienność - PILNIE potrzebna pompa dla Laury!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 23 Lutego 2024
Opis zbiórki
Już niedługo początek roku szkolnego. Większość dzieci szykuje już z rodzicami wyprawki: plecaki, nowe piórniki, zestawy do plastyki, książki. Nasza Laurka chciałaby usłyszeć, że 1.09 ruszy do szkoły z nową pompą do pomiaru cukru...
Córka w wieku 5 lat zachorowała na cukrzycę typ 1. Choroba nieuleczalna, autoagresywna (autoimmunologiczna). Przez niesprawność trzustki należy cały czas kontrolować poziom cukru, co niestety jest bardzo trudne i dyktuje całe nasze życie. Jestem przy niej przy każdym posiłku, bo jej choroba to czysta matematyka i naprawdę poważne niebezpieczeństwo!
Sensory do pomiaru cukru oraz wszelkie części wymieniane są co miesiąc. To konieczność, która generuje ogromny rachunki. Nie możemy z niczego zrezygnować, zmienić, czy odmówić córce. Ona dzięki temu funkcjonuje!
Laura posiada orzeczenie o niepełnosprawności z punktem 7 oraz 8 co oznacza, że potrzebuje stałej opieki osoby trzeciej. Nie mogę pracować, ale jak nie pracować mając tyle wydatków? Nasza sytuacja, to zamknięte koło.
Wspomniana pompa bez drenu byłaby spełnieniem marzeń. Zupełną odmianą, wręcz ratunkiem naszej codzienności! Laura mimo uważności notorycznie wyrywa dren przy starej pompie i bardzo źle znosi. Nowa byłaby dla niej zbawienna.
Niestety pompa bezdrenowa jest w Polsce nierefundowana. Koszt miesięczny to około 1200 zł. Świadczenie, które otrzymujemy zaledwie starcza nam na życie.
Proszę Cię o wsparcie mojej małej córeczki. To szansa na lepszą przyszłość. Na odzyskanie dzieciństwa! To naprawdę dla nas ważne, by każdego dnia była bezpieczna.
Mama