Lenka Hyla, 16 lat

Po bilansie u szkolnej pielęgniarki rodzice Lenki zabrali ją do ortopedy. Podczas badań znacząco zaniepokoił stan kręgosłupa. Specjalista wykrył skoliozę. Skrzywienie wynosi aż 20 stopni. 

Pierwszy gorset, który zakupili rodzice dziewczynki, prostował skoliozę, ale równocześnie doprowadzał do krzywienia bocznego, a to wszystko przez niską gęstość kości. Nowy gorset już nie pogarsza sytuacji, ładnie prostuje szyję, jednak w żaden sposób nie wpływa na skoliozę. By to zmienić, trzeba najpierw zaradzić przykurczom, a to ciężka praca, zważywszy na fakt, że utrzymują się one od lat. 

Dzięki zebranym pieniądzom Lena będzie kontynuować leczenie, niezbędne wizyty u ortopedy, zajęcia z rehabilitantką. Dostanie też odpowiedni sprzęt medyczny oraz leki zwiększające gęstość kości. Z Twoją pomocą możemy osiągnąć wiele!