Lena Kijak, 4 latka

Moja ukochana córeczka Lenka przyszła na świat z widoczną deformacją główki, która początkowo została zlekceważona przez pediatrę. Pomimo desperackich prób znalezienia pomocy, musiałam czekać na wizytę u specjalisty. Jako matka zdawałam sobie sprawę, że nie mogę czekać...

Prywatna wizyta i przeprowadzone badanie rentgenowskie otworzyły mi oczy i wywołały przerażenie. Wykazały zwiększoną ilość wycisków palczastych, co skłoniło lekarza do skierowania nas na rezonans magnetyczny i badanie dopplerowskie głowy z podejrzeniem nadciśnienia wewnątrzczaszkowego.
Ostatnia kontrola wykazała praktycznie całkowite zarośnięcie szwów. Neurologopeda dodatkowo zdiagnozowała zbyt krótkie wędzidełko języka i zbyt wysokie podniebienie.

Każda wizyta u neurochirurga jest kosztowna, podczas gdy wizyty u neurologopedy, fizjoterapeuty i neurologa przekraczają moje możliwości finansowe…

Dodatkowo musiałyśmy zmierzyć się z diagnozą, która na zawsze odmieniła życie Leny — zdiagnozowano u niej hipoganglionozę. Ta wiadomość wypełnia mnie smutkiem, ale jednocześnie dostarcza mi siły do walki i motywuje do szukania radości każdego dnia. Poza tym, stanęłyśmy przed kolejnym wyzwaniem, jakim jest autyzm dziecięcy, z którym Lenka została zdiagnozowana. Mimo tych trudności, każdy dzień spędzony z Leną uczy nas bezwarunkowej miłości, cierpliwości i akceptacji.

Obecnie gdy brakuje mi sił i czasu, zwracam się do was z prośbą o pomoc. Wychowuję samotnie Lenkę i jej starszego brata z autyzmem. Bardzo proszę o wsparcie dla mojej córki Lenki. Każda wpłata ma dla nas ogromne znaczenie. Z całego serca dziękuję za okazaną dobroć.

Mama Leny