Wózek to moje nogi... – proszę, pomóż mi być samodzielnym!

Wózek inwalidzki
Zakończenie: 5 Lutego 2021
Rezultat zbiórki
Z całego serca pragnę podziękować wszystkim Darczyńcom, którzy dołożyli swoją cegiełkę do zakupu wózka. Dzięki dodatkowemu wsparciu z zewnątrz udało mi się zebrać całą kwotę, potrzebną na zakup wózka.
Jeszcze raz z całego serca dziękuję!
Leonard
Opis zbiórki
To już tyle lat, a ja nadal nie potrafię przyzwyczaić się do niepełnosprawności. 27 lat temu zachorowałem na stwardnienie rozsiane. W ciągu kilku lat przestałem chodzić, stałem się zależny od pomocy bliskich. Od tamtej pory poruszam się tylko na wózku inwalidzkim. Wózek to moje nogi – jedyne, jakie mam...
Trudno mi uwierzyć, że minęło już 27 lat… Zaczęło się od tego, że złamałem nogę w stawie biodrowym. Wtedy właśnie nastąpił rzut choroby, który sprawił, że powoli, z dnia na dzień, traciłem władzę w nogach. Aż do dnia, w którym usiadłem na wózku. Czas mijał, a mój stan niestety się pogarszał – choroba postępowała. W końcu pogłębiła się do tego stopnia, że straciłem też władzę w rękach.
Cóż może czuć człowiek taki jak ja? Taki, który prowadził aktywny tryb życia zawodowe? Kierowca, który aby wyżywić rodzinę prowadził firmę... Niedowierzanie i brak zgody na to, że spotkało to akurat mnie. Byłem w pełni świadomy tego, że choroba zabiera mi sprawność. Bałem się każdego kolejnego dnia, bo nie wiedziałem, co jeszcze zabierze. Z całkowicie sprawnego faceta stałem się więźniem własnego ciała.
Po 27 latach walki z chorobą nie mogę ruszać rękami, ani nogami. Potrzebuję opieki 24/h na dobę. Gdyby nie moja żona i córka, nie wiem jak bym sobie poradził. Chciałbym je trochę odciążyć, chciałbym jeszcze móc uwierzyć, że mogę coś zrobić sam, poczuć się samodzielny, niezależny – chociaż tak troszkę…
Choroba doprowadziła do tego, że potrafię ruszać tylko głową, dlatego potrzebuję wózka sterowanego właśnie nią. Niestety – taki wózek kosztuje, a ja nie mam tak wielkich pieniędzy.
Z całego serca proszę o wsparcie. Nawet najmniejszą wpłatą możesz sprawić, że moje życie będzie wyglądało inaczej. Ten wózek jest dla mnie namiastką samodzielności…
Leonard