Leszek Biały, 30 lat

5 grudnia 2020 roku moje życie zmieniło się na zawsze. Podczas pracy w Stoczni zmiażdżyła mnie 3-tonowa pompa betonowa!

Z licznymi złamaniami i urazami wewnętrznymi trafiłem do szpitala, gdzie lekarze walczyli o moje życie. Przez długi czas przebywałem na oddziale intensywnej terapii, przeszedłem wiele operacji, a następnie rozpocząłem rehabilitację. Wiele miesięcy ciężkiej pracy przyniosło efekty, ale to jeszcze nie koniec mojej walki...

Środki na leczenie i rehabilitację kończą się szybciej, niż stygnie hart ducha, a przede mną jeszcze długa droga. Każda wpłata i przekazanie mi 1,5% podatku dają mi nadzieję na normalne życie. Dziękuję z całego serca za każdą pomoc – to dla mnie szansa na powrót do zdrowia!

Leszek