Leszek Grzelka - zdjęcie główne

Nie dawano mu szans... A Leszek przeżył i walczy o każdy dzień❗️

Cel zbiórki: Trzymiesięczny turnus rehabilitacyjny, winda zewnętrzna

Organizator zbiórki:
Leszek Grzelka, 66 lat
Chocianów, dolnośląskie
Stan po rozlanym urazie mózgu
Rozpoczęcie: 31 października 2025
Zakończenie: 31 stycznia 2026
6960 zł(7,7%)
Brakuje 83 466 zł
WesprzyjWsparło 170 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0267617
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0267617 Leszek
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Leszkowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Trzymiesięczny turnus rehabilitacyjny, winda zewnętrzna

Organizator zbiórki:
Leszek Grzelka, 66 lat
Chocianów, dolnośląskie
Stan po rozlanym urazie mózgu
Rozpoczęcie: 31 października 2025
Zakończenie: 31 stycznia 2026

Opis zbiórki

19 lutego 2023 roku znaleźliśmy Leszka leżącego w garażu. Tamten moment drastycznie zmienił życie całej naszej rodziny. Okazało się, że mąż uległ poważnemu wypadkowi!  Nie było czasu do stracenia – musieliśmy rozpocząć walkę o zdrowie i sprawność Leszka, która trwa do dzisiaj!

Mąż doznał rozległego urazu czaszki, wykryto u niego także krwiaka podtwardówkowego, który musiał zostać usunięty operacyjnie. Zaraz po zabiegu czyhały na niego różne trudności: długa śpiączka farmakologiczna i walka o wybudzenie, podłączenie pod respirator, następnie rurka tracheostomijna, podejmowanie samodzielnego oddechu...

Leszek Grzelka

Był to dla nas czas pełen strachu i łez, zwłaszcza po rozmowach z lekarzami, którzy nie dawali nam wielkiej nadziei. Jednak nasza wiara w Leszka pozwalała cieszyć się z najdrobniejszych postępów. Wola życia i chęć walki Lesia była i wciąż jest ogromna!

Obecnie jedyną szansą na polepszenie sprawności męża jest intensywna rehabilitacja. Dzięki niej Leszek zrobił już bardzo duże postępy. Determinacja i ciężka praca sprawiły, że udało mu się stanąć na nogi i wrócić do nas, chociaż w pewnym stopniu. Efekty ćwiczeń i specjalistycznych terapii bardzo nas cieszą i dodają nadziei!

Leszek Grzelka

To dzięki Wam, ludziom o ogromnych sercach wszystko to, co było jedynie marzeniem, staje się rzeczywistością. Bez Waszego wsparcia, za które jestem ogromnie wdzięczna, podjęcie tak intensywnej rehabilitacji nie byłoby możliwe. Regularna rehabilitacja to nie wszystko! Leszek przeszedł także plastykę głowy i zabieg mikropolaryzacji. Mąż każdego dnia coraz lepiej funkcjonuje i odzyskuje coraz więcej z dawnego życia.

Koszty leczenia i rehabilitacji przekraczają nasze możliwości finansowe, jednak przerywając terapię, zaprzepaścimy wszystko, co do tej pory osiągnął Leszek. Mąż ze względu na stan zdrowia potrzebuje 24-godzinnej opieki. Refundacja leczenia nie jest możliwa, pozostają nam jedynie prywatne ośrodki.

Leszek Grzelka

Ostatnio pojawił się kolejny wydatek, z którym będzie ciężko nam się samodzielnie uporać... Mieszkamy na „wysokim" parterze i aby wyjść z domu musimy przejść 16 schodów. Dla Leszka ich pokonanie jest ogromnym problemem. Każde nasze wyjście wiąże się z potrzebą pomocy innych osób, więc mąż często jest po prostu uwięziony w domu! Rozwiązaniem byłaby winda zewnętrzna, dzięki której życie stałoby się znacznie łatwiejsze!

Leszek jest bardzo zdeterminowany, a jego wola walki i ciężka praca przynoszą efekty. Bez Waszego wsparcia dalsza walka nie będzie jednak możliwa. Z całego serca prosimy o wsparcie i pomoc oraz dziękujemy za wszystko, co dotychczas dla nas zrobiliście! 

żona Elżbieta

Leszek Grzelka

➡️ Licytacje na Facebooku

Wybierz zakładkę
Sortuj według