Leszek Klijewski - zdjęcie główne

Pomóżmy Leszkowi zdobyć najwyższy szczyt - Pomóżmy odzyskać zdrowie❗️

Cel zbiórki: Półroczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Leszek Klijewski, 43 lata
Wrocław, dolnośląskie
Stan po wypadku komunikacyjnym - uraz wielonarządowy, uraz śródczaszkowy, krwiak śródmózgowy, podejrzenie rozlanego uszkodzenia aksonalnego, stan padaczkowy, liczne złamania kości
Rozpoczęcie: 13 października 2023
Zakończenie: 21 stycznia 2026
106 933 zł(54,82%)
Brakuje 88 131 zł
WesprzyjWsparło 900 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0364554
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Półroczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Leszek Klijewski, 43 lata
Wrocław, dolnośląskie
Stan po wypadku komunikacyjnym - uraz wielonarządowy, uraz śródczaszkowy, krwiak śródmózgowy, podejrzenie rozlanego uszkodzenia aksonalnego, stan padaczkowy, liczne złamania kości
Rozpoczęcie: 13 października 2023
Zakończenie: 21 stycznia 2026

Opis zbiórki

Leszek ma 14-letnie dziecko, a w przyszłym roku miał zostać moim mężem... Jeśli czytasz ten tekst, proszę, przyłącz się do mnie. Los sprawił, że miałam ogromne szczęście i zaszczyt poznać tego człowieka. On jest jednym z nielicznych dzięki, którym świat staje się lepszy!

Leszek jest dobry, szlachetny, bezinteresowny, a przede wszystkim pomocny. Każdy z jego otoczenia, bliżsi czy dalsi znajomi doświadczyli jego uwagi, troski, pomocy, którą ofiaruje po cichu, niezauważalnie... Nieoczekujący poklasku.

On nie tylko zarażał optymizmem, ale swoją pasją do życia. Czerpał z niego szczęście, nie zawsze mając pieniądze. Jego bogactwo to ludzie, wędrówki po górach, jazda na rowerze, to stanie wytrwale przy tych, którzy tego potrzebują.  

Tak wiele pięknych słów nie jest nad wyraz. On naprawdę taki jest! 

Leszek Klijewski

1.09.2023 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Był wzorowym kierowcą, ale to nie wystarczyło ten jeden, pechowy raz... 

Nagle, bez ostrzeżenia, w jego życie wkroczyła brutalna, tragiczna rzeczywistość. W wyniku wypadku odniósł wiele obrażeń. Świat jakby się zatrzymał, stawiając przed Leszkiem wysoką ścianę, której tym razem nie pokona sam! 

Nasz przyjaciel nie poddaje się, podjął walkę. Jego wola życia jest ogromna. Po wielu tygodniach śpiączki zaczyna się wybudzać, reagować na głosy swoich najbliższych. Leszek znów pokazał, że kocha życie, ponad wszystko! 

Leszek Klijewski

Nasz przyjaciel leży obecnie w szpitalu na Intensywnej Terapii, ma liczne złamania, przeszedł operację ratującą życie, oddycha dzięki maszynie. Droga, która jest przed nim, będzie długa i bolesna, ale WARTO!

Potrzebna jest specjalistyczna i bardzo kosztowna rehabilitacja. Wszyscy będziemy walczyć o niego, o jego plany i marzenia.

Prosimy, błagamy! Stańcie przy nim razem z nami! Bo to tylko dzięki takim ludziom, ten świat staje się piękny! Wierzymy, że dla Leszka wyjdzie jeszcze słońce!

Bliscy, przyjaciele

Wybierz zakładkę
Sortuj według