

Leszek Waleczek, 71 lat
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Potrzebna pomoc, by mieć za co żyć...
Mam 70 lat. Jestem osobą samotną, prowadzącą jednoosobowe gospodarstwo domowe. Przeszedłem zawał serca, dwie koronarografie, dwie operacje kresy białej, choruję na cukrzycę i posiadam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym. Jestem na emeryturze, ale nie jest ona wysoka i po uiszczeniu wszystkich opłat brakuje na zakup niezbędnych lekarstw, nie mówiąc o środkach na życie.
Zaczynało się cyklami. Powoli traciłem wzrok, aż w pewnym momencie wysiadło serce. Po przebytym zawale przeszedłem rehabilitację, jeździłem do sanatorium, leczyłem się... Ale chore serce oraz uszkodzony kręgosłup ostatecznie przekreśliły moją codzienność.
2-3 lata przebywałem na rencie. Potem przeszedłem na emeryturę i teraz staram się wiązać koniec z końcem. Niestety, rzeczywistość jest taka, że czasem nie mogę wykupić leków, albo muszę wybierać, co jest ważniejsze do opłacenia. W kwestii opłat nie mam dużego wyboru.
Dlatego pomoc każdego, kto zechce pochylić się, przeczytać i wesprzeć mnie w tej codziennej walce, jest na wagę złota. Zawsze starałem się pomagać, choć sam miałem niewiele. Dziś proszę Cię o pomoc, która pomoże mi zmagać się z codziennością dyktowaną chorobą.
Leszek
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa5 zł
- Kevin50 zł