Historia Łucji dopiero się zaczyna! Pomóż wygrać z nowotworem!

Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny, zakup leków i suplementów
Zakończenie: 18 Lipca 2023
Opis zbiórki
W lutym nasz świat na chwilę się zatrzymał. Dowiedzieliśmy się, że nasza córka Łucja jest chora. W jej organizmie pojawił się złośliwy nowotwór kości, mięsak kościopochodny. Nie spodziewaliśmy się, że z dnia na dzień będziemy musieli zastanawiać się jak walczyć o życie naszego dziecka… Ta wiadomość spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Absolutnie nikt nie był na to gotowy.
Łucja od jakiegoś czasu skarżyła się na ból w kolanie. Lekarze mówili, że jest to związane z okresem dojrzewania i tym, że córka bardzo szybko rośnie. Niestety, ból nie mijał, a my z dnia na dzień byliśmy bardziej przerażeni. Szukaliśmy dalej pomocy, a gdy jeden z lekarzy wykonał prześwietlenie, nie było już złudzeń. Wcześniejsze nadzieje, że to nic poważnego, w jednym momencie zostały zdmuchnięte. Nie tego się spodziewaliśmy, nie tak Łucja miała świętować swoje 12. urodziny…
Zaczęliśmy chemioterapię. Leczenie to cykl 6 chemioterapii, które córka przechodzi bardzo różnie. Po tym okresie przejdzie operację, która polega na usunięciu zmienionych chorobowo miejsc wraz ze zdrowym naddatkiem, wstawienie endoprotezy, a po niej rehabilitacja i ponowna chemioterapia. Tylko to daje szanse na wyzdrowienie!
Szpital stał się naszym drugim domem. 3 tygodnie na oddziale onkologii, chwila w domu i powrót na przyjęcie kolejnej dawki. Chemioterapia wykańcza od środka, robiąc ogromne spustoszenie w organizmie. Wątroba naszej córki jest bardzo osłabiona. Mimo to Łucja jest bardzo silna i nie traci wiary w to, że już za chwilę będzie dobrze. To ona daje nam siłę. To ona nie pozwala się poddać i motywuje do wiary, że to tylko chwilowy stan.
W tym momencie w organizmie córki nie pojawiły się przerzuty. Organizm musi być cały czas wspierany suplementami, by nie doprowadzić do jego całkowitego wyjałowienia. Z racji tego, że Łucja wymaga stałej opieki, nasz dochód znacznie się zmniejszył, a przed nami jeszcze długa droga – cykl leczenia, operacja i kosztowna rehabilitacja. Stąd kierujemy prośbę do wszystkich ludzi o wsparcie.
Nasza córka ma przed sobą całe życie! Prosimy, pomóż nam!
Rodzice Łucji