Trwa walka o zdrowie i sprawność małej Łucji! Każdy gest wsparcia jest bezcenny!

Dwie kreski na teście ciążowym, ogromna radość i pierwsze łzy wzruszenia…  Łucyjkę pokochaliśmy całym sercem, gdy tylko dowiedzieliśmy się, że nasza rodzina się powiększy. Niestety, podczas porodu doszło do komplikacji – wokół szyi córeczki dwukrotnie owinęła się pępowina!

Łucja została przyduszona, a jej tętno zaczęło gwałtownie spadać… 

Niestety, komplikacje porodowe odcisnęły się piętnem na zdrowiu córeczki. Łucja pod względem ruchowym nie rozwijała się tak samo, jak jej rówieśnicy. Prawa strona ciała nie pracowała tak, jak lewa. Nasza Iskierka przez długi czas miała zaciśniętą prawą piąstkę, nie potrafiła nic chwycić do prawej ręki…

Gdy pojawiły się pierwsze obroty, przewracała się tylko w jedną stronę. Pierwsze kroczki zaczęła stawiać w okolicach 18 miesiąca życia. Od razu można było zauważyć, że jest problem z prawą nóżką. Od pierwszych miesiącu życia była pod stałą kontrolą fizjoterapeutów i neurologa. Mimo długich rehabilitacji ćwiczenia nie przynosiły oczekiwanych rezultatów...

Po wielu wizytach u różnych specjalistów stwierdzono niepełnosprawność ruchową: hemiplegię prawostronną, zaburzenia napięcia mięśniowego i postawy, zaburzenia sensomotoryczne oraz orofacjalne.

Łucja wymaga stałych rehabilitacji, terapii pedagogicznej ze względu na stymulację motoryki precyzyjnej, terapii sensorycznej, terapii logopedycznej oraz zakupu specjalistycznych ortez. Niestety, wszystko to wiąże się z wysokimi kosztami finansowymi, które ciężko jest nam udźwignąć samodzielnie…

Prosimy Was o wsparcie dla Łucji. Nie pozwólmy, by komplikacje, których doświadczyła przychodząc na ten świat, zaważyły na całym jej życiu… To właśnie teraz, gdy Łucja jest jeszcze małą dziewczynką – możemy wypracować najwięcej! 

Rodzice