Wózek daje mi wolność – bez niego ją stracę. Proszę, pomóż!

Wózek inwalidzki elektryczny
Zakończenie: 20 Października 2020
Opis zbiórki
Wózek to moje nogi, wózek to moje okno na świat, bez niego nie mogę nic – jestem jeszcze bardziej niepełnosprawny i tym mocniej uzależniony od pomocy drugiego człowieka…
Niestety – wózek, który mam, ma już ponad 7 lat, jest mocno zniszczony. Powoli przestaje spełniać swoje zadania. Jeśli całkowicie się zepsuje, choroba uwięzi mnie na dobre. Nie wyobrażam sobie tego i tak bardzo się tego boję...
Od dziecka choruję na porażenie czterokończynowe. Musiałem pogodzić się z tym, że nie będę chodził i musiałem przywyknąć do wózka. Niestety co jakiś czas w moim życiu pojawia się strach, ponieważ życie z moją chorobą niestety kosztuje...
Obecnie mieszkam w DPS-ie, do którego dopłacam z mojego niskiego dochodu. Mój wózek jest specjalistyczny, wyjątkowo sterowany, bo stopą. Daje mi poczucie wolności. Jeśli go stracę, stracę też i ją...
Dzięki wózkowi mogę poruszać się po mieście, załatwiać swoje sprawy, nie jestem uzależniony od drugiej osoby. Niestety koszt specjalistycznego wózka dostosowanego do moich potrzeb jest ponad moje skromne możliwości finansowe.
Dlatego pokornie i z wdzięcznym sercem proszę, a wręcz błagam Was o nawet najmniejsze wpłaty, które pomogą w realizacji mojego niezbędnego marzenia o nowym wózku!
Łukasz