Łukasz Giezek - zdjęcie główne

Wygrał walkę o życie, a teraz walczy o sprawność❗️Wesprzyj Łukasza❗️

Cel zbiórki: Długotrwała rehabilitacja, pobyt w specjalistycznym ośrodku

Organizator zbiórki:
Łukasz Giezek, 44 lata
Sobiałkowo, wielkopolskie
Rozlany uraz czaszkowo-mózgowy, krwotok nadtwardówkowy, obrzęk mózgu, złamanie kości czaszki, ostra niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 16 sierpnia 2024
Zakończenie: 21 lutego 2026
22 327 zł(13,99%)
Brakuje 137 248 zł
WesprzyjWsparły 94 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0627893
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0627893 Łukasz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Łukaszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Długotrwała rehabilitacja, pobyt w specjalistycznym ośrodku

Organizator zbiórki:
Łukasz Giezek, 44 lata
Sobiałkowo, wielkopolskie
Rozlany uraz czaszkowo-mózgowy, krwotok nadtwardówkowy, obrzęk mózgu, złamanie kości czaszki, ostra niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 16 sierpnia 2024
Zakończenie: 21 lutego 2026

Opis zbiórki

Jeden dzień na zawsze zmienił życie całej naszej rodziny! Łukasz doznał ciężkiego urazu głowy i pogotowie zabrało go do szpitala. Miał mieć założone szwy i na drugi dzień wrócić do domu. Tak się jednak nie stało! Życie mojego syna znalazło się w niebezpieczeństwie, gdyż przez noc, którą spędził w szpitalu krew zaczęła zalewać mu mózg…

Łukasz prowadził swoje małe gospodarstwo rolne. Miał wiele pomysłów na to jak je udoskonalać. Niestety, pewnego dnia wszystkie jego plany legły w gruzach! Na początku lipca zdarzył się wypadek i syn trafił do szpitala w celu zaszycia rany na głowie. Doszło jednak do krwotoku i lekarze musieli wykonać natychmiastową operację. Łukasz przeszedł ciężką i wielogodzinną walkę na stole operacyjnym o swoje życie!

Łukasz Giezek

Później przez 3 tygodnie był jeszcze w śpiączce farmakologicznej. Po wybudzeniu zaczęła się druga walka – o powrót do sprawności! Aktualnie Łukasz przebywa dalej w szpitalu, ponieważ jest żywiony poprzez PEG oraz czasami wspomaga go rurka tracheostomijna. Prawa część ciała syna jest sprawna, natomiast lewa jest sparaliżowana, więc nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. W szpitalu ma codziennie rehabilitację i widzimy, że przynosi ona postępy. Jednak do powrotu do zdrowia i pełnej sprawności jeszcze bardzo długa droga…

Wierzymy, że Łukasz będzie mógł wkrótce wrócić do domu i być aktywny, jak dawniej. Jednak by tak się stało, potrzebna jest rehabilitacja, która niestety jest bardzo kosztowna. Po wyjściu ze szpitala syn będzie musiał przebywać w ośrodkach, w których będzie ćwiczył, aby wrócić do sprawności. 

Prosimy więc ludzi dobrego serca o pomoc finansową w rehabilitacji Łukasza! Pomóżmy mu, żeby mógł w przyszłości funkcjonować samodzielnie! Łukasz nigdy nie odmawiał pomocy, a teraz sam jej potrzebuje. Mamy więc nadzieję, że wesprzecie go i całą naszą rodzinę w tym trudnym czasie. Będziemy ogromnie wdzięczni!

Mama Łukasza z rodziną

Wybierz zakładkę
Sortuj według