Łukasz Jagodzki - zdjęcie główne

Stan Łukasza był krytyczny, ale wygrał życie! Dziś walczy o sprawność!

Cel zbiórki: Leczenie rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne

Organizator zbiórki:
Łukasz Jagodzki, 42 lata
Swoboda, mazowieckie
Stan po wypadku - uraz czaszkowo mózgowy, krwiak podtwardówkowy, niedowład czterokończynowy
Rozpoczęcie: 1 grudnia 2023
Zakończenie: 8 grudnia 2025
5205 zł(4,89%)
Do końca: 3 dniBrakuje 101 178 zł
WesprzyjWsparło 135 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0194050
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0194050 Łukasz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Łukaszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne

Organizator zbiórki:
Łukasz Jagodzki, 42 lata
Swoboda, mazowieckie
Stan po wypadku - uraz czaszkowo mózgowy, krwiak podtwardówkowy, niedowład czterokończynowy
Rozpoczęcie: 1 grudnia 2023
Zakończenie: 8 grudnia 2025

Opis zbiórki

Łukasz wybudził się ze śpiączki! Jestem tak bardzo szczęśliwa! Najgorszy okres, pełen strachu i niepewności, mamy już za sobą, lecz teraz stoi przed nami kolejne wyzwanie…

Musimy zrobić wszystko, aby przywrócić Łukaszowi utraconą sprawność! Dlatego zbieramy na turnusy rehabilitacyjne na rok 2024.

Nasza historia: 

Łukasz to mój wspaniały mąż i cudowny ojciec naszych dzieci. Pełny zaangażowania i pasji we wszystko, co robi. Wesoły i energiczny, nic nie stanowiło dla niego problemu. Do 20 lutego 2022 roku, czyli dnia wypadku, w którym w jednej chwili zmieniło się życie całej naszej rodziny… 

To był rodzinny wyjazd. Wspólnie z naszymi dwoma synami byliśmy na feriach w górach. Łukasz podczas zabawy z chłopakami zjeżdżał z górki na dmuchanym kole. Zjechał ze stoku, w wyniku czego wybiło go w górę i upadł na taflę lodu, uderzając w nią głową. Przerażenie, z jakim zetknęliśmy się wszyscy, było ogromne. Po samym zdarzeniu Łukasz był świadomy, prosił o wezwanie karetki… Po chwili stracił przytomność.

Łukasz Jagodzki

Na miejsce niezwłocznie przybyła pomoc i za kilkanaście minut Łukasz był już operowany. W wyniku zdarzenia mąż miał krwiaka podtwardówkowego prawej półkuli mózgu. Został wykonany zabieg kraniotomii i wprowadzono go w śpiączkę farmakologiczną. Lekarze jego stan określali jako krytyczny, nie dając dużych szans na przeżycie! Wyjazd na zimowe ferie zamienił się w nieprawdopodobny, tragiczny scenariusz. 

Byłam załamana… Nie mogłam uwierzyć, że mój ukochany mąż walczy o życie. Wierzyłam, że będzie dobrze, jednak wyrok śmierci nadany na mojego męża przez lekarzy odbijał się echem. Po kolejnych dobach leczenia, Łukasz zaczął reagować na bodźce, wykonywać proste polecenia lecz nie był w pełni wybudzony… 

Łukasz Jagodzki

Tak bardzo się bałam. Dziękuję, że zjawiliście się wtedy w naszym życiu i okazaliście pomoc. Zawsze będę za to wdzięczna! 

Dziś rozpoczął się kolejny etap walki o Łukasza. Mój mąż nie chodzi samodzielnie i potrzebuje pomocy we wszystkich czynnościach życia codziennego. 

Nadal wymaga też intensywnej i nieustannej rehabilitacji, która przynosi efekty, jednak cały ten proces jest bardzo wolny. Łukasz musi również korzystać z terapii neuropsychologicznej oraz zajęć z neurologopedą, ponieważ ma problem z mówieniem. 

Łukasz Jagodzki

Jego mięśnie są spastyczne i przykurczone. Z tego względu musi być rozmasowywany i raz na kilka miesięcy obstrzyknięty toksyną botulinową. Niestety koszty zajęć i rehabilitacji są ogromne, ponieważ dwutygodniowy turnus kosztuje ok. 9000 zł. Niestety ze względów finansowych, nie jesteśmy w stanie często na nie jeździć.

Zajmując się mężem nie jestem w stanie podjąć żadnej pracy. Przez ostatni rok, byliśmy 8 razy na takich turnusach, po którym zawsze pojawiały sie efekty!  

Łukasz dzielnie i z całych sił walczy o lepsze jutro, żeby stanąć na nogi i stać się samodzielnym. Bardzo prosimy o pomoc ludzi o dobrym sercu, żeby Łukasz znów był tatą takim, jak kiedyś dla swoich dzieci. 

Monika, żona

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Daria
    Daria
    Udostępnij
    50 zł

    Proszę żyć i walczyć

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Igor
    Igor
    Udostępnij
    100 zł

    Powodzenia Łukasz! Mam nadzieję że wyjdziesz z tego!

  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    X zł