Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Łukasz został potrącony przez samochód – trwa walka o jego zdrowie!

Łukasz Pękała
Zbiórka zakończona

Łukasz został potrącony przez samochód – trwa walka o jego zdrowie!

Cel zbiórki:

3-miesięczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja VOTUM
Łukasz Pękała, 42 lata
Pawłówek, kujawsko-pomorskie
Rozlany uraz aksonalny mózgu
Rozpoczęcie: 28 Lipca 2020
Zakończenie: 23 Grudnia 2022

Opis zbiórki

Życie pisze różne scenariusze. Naszej rodzinie napisało najgorszy z możliwych, w najmniej oczekiwanym momencie… – 7 lat temu mąż postanowił żyć bardziej aktywnie, zdrowiej. Jego postanowienie o regularnej jeździe na rowerze było jednak początkiem naszego dramatu. 22 kwietnia tego roku Łukasz, jadąc rowerem, został poważnie potrącony przez samochód. 

Diagnoza po wypadku: rozlany uraz mózgu, olbrzymi obrzęk mózgu zagrażający życiu, złamanie kości czołowej, oczodołu lewego oraz wszystkich ścian zatok szczękowych, złamane żebra. Nikt nie dawał mu szans…Przez dwa miesiące toczyliśmy nierówną walkę o jego życie na oddziale intensywnej terapii. Każdej chwili towarzyszyły strach i niepewność. Udało się! Łukasz jest z nami, niestety stale w śpiączce. 

Oddałabym wszystko, by cofnąć czas, by już nie płakać. Dziś to my musimy być wytrwałe i silne dla naszego Łukasza. Bardzo chcemy mu pomóc, bo mamy nadzieję, że nadejdzie lepsze jutro. Dla mnie i naszej piętnastoletniej córki Marceliny Łukasz był zawsze wielkim oparciem, zapewniał nam poczucie bezpieczeństwa. Z Marceliną mają identyczne zainteresowania, lubią te same filmy, mają to samo poczucie humoru. Tata jest dla niej całym światem...

Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc, by móc wysłać Łukasza na specjalistyczny turnus rehabilitacyjny. Niestety sama nie jestem w stanie pokryć tak bardzo wysokich kosztów tego turnusu. Lecz nie czas, tylko codzienne ćwiczenia mogą pomóc Łukaszowi nabierać sił tak bardzo potrzebnych do poprawy stanu jego zdrowia.

Mamy wiarę i nadzieję, bo widzimy, że Łukasz chce walczyć o sprawność, o powrót do części poprzedniego życia! Niestety do tego potrzebne są ogromne pieniądze...

Prosimo o pomoc, by móc dalej walczyć o Łukasza!

Żona i córka Łukasza

Obserwuj ważne zbiórki