RAK znów zaatakował❗️Pomóż ratować Łukasza❗️

Linia, która oddziela codzienność od koszmaru, bywa cienka. W moim życiu ta linia pękła niedawno już po raz drugi.

W 2018 roku usłyszałem przerażającą diagnozę – rak brodawki Vatera. W tamtym momencie nie wiedziałem jeszcze, co mnie czeka. Niedługo później przeszedłem poważną operację w obrębie brzucha, lekarze musieli usunąć wiele fragmentów różnych organów… Potem rozpocząłem chemioterapię, a wraz z nią dalszą walkę o moje życie i zdrowie.

I wtedy stało się coś, co można byłoby nazwać cudem. Po odbytym leczeniu wszystkie wyniki badań wskazywały na to, że choroba została opanowana, a ja mam szansę na powrót do zdrowia! Na nowo poczułem nadzieję i wiarę w to, że jeszcze będzie dobrze.

Przez prawie 7 lat żyłem z poczuciem, że udało mi się pokonać raka. Niestety, los postanowił zadać mi kolejny, bolesny cios. W maju 2025 roku zacząłem zauważać u siebie niepokojące objawy. Niespodziewanie, cały ten koszmar powrócił… Okazało się, że to wznowa raka!

Trudno było mi w to uwierzyć. Teraz jedyną szansą na walkę z chorobą jest chemioterapia – operacja nie wchodzi w grę, mimo że rak bardzo spustoszył mój organizm. Co najmniej sześć razy w miesiącu jeżdżę na badania i chemię. W tym wszystkim dużą przeszkodą są pieniądze, bo nie mogę pracować, a środków nie starcza mi na wszystkie dojazdy i leki…

Chcę zrobić wszystko, by ponownie pokonać raka, ale sam nie dam sobie rady. Wierzę jednak, że z Waszą pomocą będę mieć na to szanse. Z całego serca proszę, wesprzyjcie mnie w tej trudnej i długiej walce! Będę wdzięczny za każdy gest, który przybliży mnie do zakończenia tego koszmaru…

Łukasz