Maciej Lech, 34 lata

W listopadzie 2022 roku u Maćka zaczęły nasilać się bóle głowy. Wizyty u specjalistów i pobyty w szpitalu przyniosły diagnozę – neuroborelioza. W styczniu 2023 roku rozpoczęło się leczenie. Niestety, nie dawało ono żadnych efektów. U Macieja pojawiały się kolejne dolegliwości, uniemożliwiające codzienne funkcjonowanie.

Okazało się, że mężczyzna cierpi na obrzęk nerwu wzrokowego oraz wodogłowie. Maciej przeszedł operację, po której jego problemy ze zdrowiem miały się skończyć. W wyniku komplikacji doszło jednak do krwotoku dokomorowego i ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej!

Maciej został podłączony do respiratora i wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Spędził 2 miesiące na oddziale intensywnej terapii! Niestety przebyty krwotok spowodował spustoszenie w jego organizmie. U mężczyzny wystąpił niedowład wszystkich kończyn, a jego świadomość ciągle jest ograniczona... 

Powrót do dawnego życia, do żony i synka, zajmie sporo czasu. Prosimy o wsparcie Maćka w tej walce!