Maciej Płotkowiak - zdjęcie główne

Udar nie może zabrać nam Maćka! Prosimy, pomóż mu walczyć!

Cel zbiórki: Intensywna rehabilitacja, leczenie, specjalistyczne terapie

Organizator zbiórki:
Maciej Płotkowiak, 51 lat
Opalenica, wielkopolskie
Stan po zawale mózgu wywołanym przez zator tętnic mózgowych, afazja, niedowład połowiczy prawostronny
Rozpoczęcie: 11 grudnia 2024
Zakończenie: 15 marca 2026
1578 zł
WesprzyjWsparło 30 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0735837
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0735837 Maciej
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Maciejowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Intensywna rehabilitacja, leczenie, specjalistyczne terapie

Organizator zbiórki:
Maciej Płotkowiak, 51 lat
Opalenica, wielkopolskie
Stan po zawale mózgu wywołanym przez zator tętnic mózgowych, afazja, niedowład połowiczy prawostronny
Rozpoczęcie: 11 grudnia 2024
Zakończenie: 15 marca 2026

Opis zbiórki

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko staje się niczym." – w maju 2024 roku te słowa nabrały dla naszej rodziny bolesnego znaczenia. Maciej, nasz kochany mąż, ojczym i przyjaciel, przeszedł tragiczny w skutkach udar…

To nie pierwszy raz, kiedy udar zaatakował Maćka. W zeszłym roku, podczas spaceru w okolicy szpitala, doszło do pierwszego incydentu. Dzięki szybkiej reakcji i natychmiastowej pomocy medycznej Maciej wyszedł z tego bez szwanku. 

Niestety, w czerwcu 2024 roku Maciej przeżył drugi udar, który okazał się o wiele poważniejszy. Kilka tygodni wcześniej przeszedł operację wycięcia wyrostka robaczkowego. Po powrocie do domu odpoczywał i dochodził do siebie. Właśnie wtedy, gdy był zupełnie sam, udar zaatakował go ponownie.

Maciej spędził kilka godzin nieprzytomny. Znalazła go żona, która natychmiast rozpoznała objawy i wezwała pogotowie. Ratownicy medyczni potwierdzili najgorsze obawy – udar krwotoczny. Maciej został przetransportowany do szpitala, gdzie spędził trzy tygodnie na oddziale intensywnej terapii. To były najdłuższe 3 tygodnie w naszym życiu...

Maciej Płotkowiak

Po długim pobycie w szpitalu trafił do specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie walczył o odzyskanie sprawności. Udar odebrał Maciejowi możliwość samodzielnego funkcjonowania – prawa część jego ciała została sparaliżowana, a zdolność mówienia znacznie ograniczona. Niestety, w połowie listopada musiał wrócić do domu, gdzie każdego dnia potrzebuje stałej opieki i wsparcia. Od tej pory musi kontynuować rehabilitację na własny koszt!

Każdego dnia tęsknimy za Maciejem takim, jakim był wcześniej – pełnym energii, uśmiechu i ciepła, którym zarażał wszystkich wokół. Brakuje nam jego żartów, rozmów i wspólnych chwil, które zawsze wypełniały nasz dom radością. Wierzymy jednak, że dzięki codziennej rehabilitacji i wsparciu ludzi o dobrych sercach Maciej będzie miał szansę wrócić do nas, choćby częściowo takim, jakiego pamiętamy.

Codzienna rehabilitacja, współpraca z logopedami, rehabilitantami i lekarzami to jedyna szansa, aby mógł znów stanąć na nogi i odzyskać choć część dawnej niezależności. Niestety to wszystko wiąże się nie tylko z wielkim trudem i zaangażowaniem rodziny, ale również ogromnymi kosztami. Dlatego prosimy o wsparcie!  Każda złotówka, każde udostępnienie i każde dobre słowo mają dla nas ogromne znaczenie. Dziękujemy!

Rodzina Macieja 

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł

    Jesteś twardzielem , dasz radę.

  • Anonimowa Pomagaczka
    Anonimowa Pomagaczka
    Udostępnij
    150 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Maciej
    Maciej
    Udostępnij
    50 zł

    Wracaj szybko do zdrowia !!!

  • Agnieszka i Radek
    Agnieszka i Radek
    Udostępnij
    50 zł

    Życzymy dużo zdrowia!