Maciek jest całym naszym światem, który pilnie potrzebuje wsparcia❗️Pomocy❗️

Maciek urodził się przedwcześnie, w 28. tygodniu ciąży z wagą 830 g. Pierwsze 4 miesiące spędził w szpitalu pod respiratorem. Pamiętam, jak patrzyliśmy na nasze maleństwo, zastanawiając się, czy jeszcze go przytulimy, czy weźmiemy na plac zabaw, czy wszystko będzie dobrze. Okazało się, że nie będzie.

Nastąpiły krwawienia 3 i 4 stopnia, których konsekwencją jest wodogłowie z zastawką aortalną. W 8. dobie nastąpiło martwicze zapalenie jelit i konieczne było usunięcie 10 cm jelita! 

Dziś nasz Maciek jest dzieckiem leżącym, z diagnozą mózgowego porażenia dziecięcego, wzmożonego napięcia mięśniowego, epilepsji i refluksem krtaniowo-przełykowym.

W 2021 roku odbyła się operacja osteotomii lewego biodra. Niestety, nie przyniosła pożądanych skutków, dlatego w kwietniu 2024 roku po kontroli podjęto decyzję o operacji osteotomii miednicy i lewego uda, by zmniejszyć napięcie. Istnieje ryzyko, że i ta operacja się nie powiedzie. Aby temu zapobiec, potrzebna jest kosztowna rehabilitacja.

Ale koszt rehabilitacji to miesięcznie 3000 złotych! Staramy się, by synek miał jak najwięcej rehabilitacji, by regularnie przyjmował leki. Mimo niepełnosprawności jest uśmiechniętym, radosnym dzieckiem ciekawym świata. Dzielnie znosi rehabilitację i każdą wizytę u specjalisty, ale jest nam coraz ciężej… Na domiar złego, koszt podnośnika to ponad 34 000 złotych! 

Maciek rośnie i coraz trudniej mi go przenosić. Koszt potrzebnego sprzętu w połączeniu z rehabilitacją dla nas jest nie tylko trudny do pokrycia, jest nieosiągalny. Dlatego postanowiliśmy poprosić o pomoc. Każdy gest znacznie odciążyłby nasz budżet i zdrowie, byśmy mogli dalej bez obaw zapewniać Maćkowi niezbędne leczenie i warunki.

Rodzice