Życie Maćka zmienił nagły zawał serca. Pomóż mu wrócić do zdrowia!

Leczenie w specjalistycznym ośrodku, rehabilitacja, wózek inwalidzki
Zakończenie: 28 Stycznia 2022
Rezultat zbiórki
Od lipca 2019 roku Maciej przebywa w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym w Toruniu fundacji ,, Światło ", specjalizującej się w wybudzaniu. Aby utrzymać go przy życiu z nadzieją, że do nas powróci jest pod ciągłą opieką specjalistów i jest intensywnie rehabilitowany. Leczenie i rehabilitacja jest finansowana przez rodzinę i darczyńców. Proszę jeżeli możesz pomóc Maćkowi w walce o życie wesprzyj leczenie i rehabilitację syna. Maciej i my potrzebujemy Twojego wsparcia. Za wsparcie serdecznie dziękujemy.
Opis zbiórki
Maciek, mój ukochany mąż w kwietniu zeszłego roku nagle dostał zawału. Ratownicy przez godzinę walczyli, aby żył. Praktycznie 60 minut mojego męża już z nami nie było... Jednak wydarzył się cud, który nadal trwa. Maćka błyskawicznie przewieziono do szpitala. Widząc jego wyniki i stan lekarze powiedzieli mi, żebym, nie dawała sobie żadnej nadziei...
W najlepszym wypadku będzie w stanie wegetatywnym. Nie przestawałam wierzyć i robiłam wszystko, aby Maciek żył! Mąż przez długie tygodnie przebywał w śpiączce, a ja codziennie byłam przy nim. Mówiłam do niego, puszczałam ulubioną muzykę i filmy, nasze córeczki przytulały go, gdy tylko mogły zobaczyć tatę. Wiem, że dzięki stałej bliskości Maciek do nas wrócił.
Pierwsze dni były wielką niewiadomą. Stan Macieja był krytyczny. Podłączony został do respiratora i objęty specjalistyczną opieką na oddziale OIOK. Trwała dramatyczna walka o jego życie, którą na szczęście udało się wygrać. Konieczny był również zabieg tracheostomii oraz gastrostomii, ponieważ samodzielnie nie jest w stanie przyjmować pokarmów.
Po kilkunastu tygodniach jego stan poprawił się na tyle, że został wypisany ze szpitala, ale nadal wymaga stałej, nieustannej pomocy. Przede wszystkim niezbędna jest rehabilitacja, która pozwoli zmniejszyć spastykę rąk i nóg. Aby łatwiej było przewozić Maćka, chcę też kupić mu wyprofilowany wózek inwalidzki. Jednak największe koszty, to zapewnienie miejsca w ośrodku rehabilitacyjnym.
Proszę Cię, jeśli możesz, pomóż Maćkowi. Wiem, że jest w nim wola walki o życie i z każdym dniem widzę maleńkie sukcesy, które z pewnością prowadzą go do wyzdrowienia. Jednak bez wsparcia, sama nie dam rady mu pomóc… Potrzebujemy Ciebie. Potrzebujemy Twojej pomocy!
Wioletta, żona Maćka