Pilne!
Magdalena Kościelska - zdjęcie główne

Nowotwór mózgu – WZNOWA❗️Mama 5 dzieci walczy o życie... Pomocy❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Magdalena Kościelska, 45 lat
Międzychód, wielkopolskie
Nowotwór złośliwy mózgu - oligodendroglioma III stopnia, padaczka
Rozpoczęcie: 20 maja 2024
Zakończenie: 26 lutego 2026
75 216 zł(70,7%)
Brakuje 31 167 zł
WesprzyjWsparły 2363 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0161273
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0161273 Magdalena
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Magdalenie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Magdalena Kościelska, 45 lat
Międzychód, wielkopolskie
Nowotwór złośliwy mózgu - oligodendroglioma III stopnia, padaczka
Rozpoczęcie: 20 maja 2024
Zakończenie: 26 lutego 2026

Aktualizacje

  • Nowotwór to okrutny zabójca... Czy mam jeszcze szansę?

    Minęły już ponad 3 miesiące od pilnej operacji wycięcia guza! Moja walka trwa, ale opadam z sił...

    Jeżdżę do Poznania na chemioterapię, której skutki są bardzo ciężkie! Męczą mnie wymioty i nudności, a paraliżuje strach. Cierpię też na bóle głowy i brzucha... Każdy dzień wypełniony jest cierpieniem! Staram się jednak wierzyć, że to kiedyś minie i że będę mogła wrócić zdrowa do moich ukochanych dzieci!

    Magdalena Mleczak

    Wiem, że chemia, która osłabia mój organizm, jednocześnie może uratować mi życie. Nie poddaję się więc i walczę! Modlę się i wierzę, że dam radę. Moją największą motywacją jest syn Gracjan, który wspiera mnie na każdym kroku. 

    Błagam Was o wsparcie walki z chorobą, która chce najpierw mnie zniszczyć, a później całkowicie odebrać życie. Nie mogę na to pozwolić!

    Magda

  • Kolejna operacja❗️Magda nie może przegrać tej walki! POMÓŻ!

    Drodzy Darczyńcy,

    z całego serca dziękuję Wam za dotychczasową pomoc. Każda złotówka przelana na moją zbiórkę to moja szansa na dalsze życie. Jesteście moją nadzieją na to, że ten koszmar w końcu się skończy… Niestety, wygląda na to, że jeszcze długo będę w nim tkwić.

    5 września przeszłam nagłą i pilną operację mózgu. Guz, który rozrósł się do 4 cm, zaatakował także spoidło wielkie – kluczowy obszar, który łączy obie półkule mózgu. Lekarze nie mogli dłużej zwlekać. Każdy kolejny milimetr wzrostu guza oznaczałby, że staje się on nieoperacyjny, a ja – skazana na przegraną.

    Magdalena Mleczak

    Operacja rozpoczęła się o 7 rano i trwała ponad 8 godzin. Po wszystkim miałam poważne trudności z oddychaniem, a gdy w końcu odzyskałam przytomność, nie przestawałam wymiotować. Byłam całkowicie wycieńczona i do tej pory walczę o odzyskanie sił… Niestety, nie ma pewności, czy lekarze zdołali usunąć wszystkie komórki nowotworowe.

    Przede mną kolejne 1,5 roku chemioterapii PCV, badania i kontrole. Choć każdego dnia coraz trudniej zachować mi hart ducha, nie poddaję się…

    Z serca proszę o Waszą dalszą pomoc ... bym nie okazała się słabsza niż mój przeciwnik…

    Magda

Opis zbiórki

Wznowa – to najgorszy koszmar każdego, kto wygrał stracie z nowotworem. Gdy usłyszałam, że będę musiała walczyć o życie po raz drugi, wiedziałam już, jakie piekło mnie czeka. Doskonale pamiętałam żrącą żyły chemioterapię, wypadające garściami włosy i ten wszechogarniający lęk o każdy kolejny dzień. 

Wiem, że walka będzie jeszcze trudniejsza niż za pierwszym razem, jednak nie mogę się załamać – mam 5 dzieci, a najmłodsze z nich ma zaledwie 13 lat...

Nikt nie zakłada, że kiedykolwiek przyjdzie mu się zmierzyć ze śmiertelną chorobą. Ja też nie zakładałam… – miałam plany i marzenia, które jakiś czas temu musiałam zmienić na jedno jedyne: pokonać raka i przeżyć! Dla swoich dzieci... 

Magdalena Kościelska

Wieść o chorobie zniszczyła całe nasze dotychczasowe życie. W 2021 roku pojawiły się pierwsze objawy. Po wstaniu z łóżka poczułam silne zawroty głowy, których nie dało się opanować. Pojechałam na SOR, gdzie zrobiono badania. Niedługo później usłyszałam najgorsze słowa w moim życiu. 

NOWOTWÓR MÓZGU II STOPNIA. Przerażona podjęłam walkę z tym nierównym przeciwnikiem. W czerwcu przeszłam operację, następnie protonoterapię i chemioterapię. Na jakiś czas dom zamieniłam na szpital – wszystko po to, by żyć! 

W 2023 roku wydawało się, że horror się skończył. „Remisja” – to jedno krótkie słowo onkologa zwróciło mi życie. Niestety po leczeniu pojawiły się skutki uboczne – niedosłuch lewego ucha, zaburzenia widzenia, problemy z pamięcią, nagły spadek wagi. Dzięki Waszemu dotychczasowemu wsparciu mogłam jednak walczyć o powrót do zdrowia, za co z całego serca jestem Wam wdzięczna. Regularnie jeździłam na kontrole i byłam pod obserwacją lekarzy.

Magdalena Kościelska

Niestety, zaledwie po roku remisji mój świat runął po raz kolejny. W lutym 2024 roku znowu pojawiły się niepokojące objawy – zaczęłam się jąkać, a włosy wypadały garściami z głowy… 18 marca kontrolne badanie rezonansem wykazało to, czego tak potwornie się bałam – wykryto u mnie wznowę nowotworu mózgu. 

Nie było czasu do stracenia. Jeszcze w maju przeszłam operację usunięcia guza. Niestety, nie wiadomo, czy udało się usunąć go w całości… Przede mną kolejne cykle radio-chemioterapii, a koszty leczenia, wizyt u specjalistów i dojazdów do szpitali są ogromne. 

Wiem, że z Waszą pomocą mogę pokonać chorobę po raz drugi. Wiem, że to wcale nie musi być koniec, mój syn nie musi wychowywać się bez mamy. To jeszcze nie pora, by umierać. Proszę, pomóż mi – każdy gest dobrego serca, każda wpłata i udostępnienie jest dla mnie szansą na życie.

Magda

Wybierz zakładkę
Sortuj według