Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Nie chcę być własnością raka

Magdalena Swat
Pilne!

Nie chcę być własnością raka

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0015453
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Bread of Life
Magdalena Swat, 43 lata
Radom, mazowieckie
Rak trzustki
Rozpoczęcie: 31 Stycznia 2023
Zakończenie: 1 Sierpnia 2023

Poprzednie zbiórki:

Magdalena Swat
668 984,00 zł ( 100,02% )
Wsparło 33399 osób
25.12.2014 - 31.01.2023

Terapia immunologiczna w Niemczech

668 984,00 zł ( 100,02% )

Terapia immunologiczna w Niemczech

Opis zbiórki

Magdalena choruje od 2013 roku. To wtedy od lekarza usłyszała: „ma pani raka trzustki, zostało pani pół roku życia”. Magda żyje do dziś, prawdopodobnie tylko dlatego, że – jak sama powtarza – nigdy się nie poddała temu, co słyszała na temat swojego zdrowia. 

Leczy się w Niemczech. Wydała już oszczędności swoje i rodziny, dziś w zbieraniu pieniędzy pomagają ludzie dobrej woli.

Diagnozę usłyszała 9 lat temu. Musiała przejść pięć operacji, podczas których część jej narządów została usunięta. 2/3 trzustki, cała śledziona i woreczek żółciowy. Jej trzustka pracuje, ale musi być cały czas wspomagana. Przez ostatnie kilka lat wiele się wydarzyło, rozrywający ból fizyczny po każdym otwieraniu jamy brzusznej, dreny, sonda, cewnik, stawianie pierwszych kroków w balkoniku, strach i niepewność jak będzie tym razem i jak długo będę zależna od osób trzecich. To wszystko  połączone z uczuciem totalnej niemocy i bezsilności, kiedy chce się krzyczeć z bezradności, bo przecież umiera się, bo nie ma ratunku, bo nie ma leku na świecie, ale czy łatwo jest odejść ze świadomością, że jest leczenie, a nie ma na nie pieniędzy?

Magdalena Swat

Rak jest w stanie uśpienia. Magda nie jest zdrowa, bo tak naprawdę nie ma ani w Polsce, ani na świecie pacjenta, któremu oficjalnie udałoby się w pełni wyzdrowieć z nowotworu trzustki. Stan uśpienia choroby pozwala jej żyć, ale gdyby rak nagle zaatakował inne narządy, to dalsze leczenie nie byłoby już możliwe. 

W Niemczech rozpoczęła kilka terapii, m.in. immunoterapię komórkami dendrytycznymi i terapię wirusami onkolitycznymi. Nie ma już innych metod leczenia, a terapia eksperymentalna jest przerażająco droga. Jeden wyjazd kosztuje 30 tysięcy złotych i zbiórka pieniędzy jest dla niej ratunkiem. 

Na początku leczenia bardzo pragnęłam przeżyć jeszcze trzy lata. Przeżyłam. Gdy minęły te trzy lata, to bardzo chciałam przeżyć kolejne trzy. Przeżyłam dziewięć. I tak sobie myślę, że szkoda by było teraz umierać… Tak jak żołnierz wraca z pola bitwy czasem okaleczony, pozbawiony  kończyn, kaleki to jednak zwycięski i bohaterski tak ja powracam ze swojego pola minowego, pozbawiona kilku narządów i okaleczona jednak otwarcie mówię iż każde życie jakie by ono nie było jest lepsze, niż śmierć. Kiedyś lekarze odradzali mi robienia planów na przyszłość, moje życie było tu i teraz, po latach wyswobodziłam się z koszmarnych myśli i nauczyłam się cieszyć drobiazgami.

Magdalena Swat

Nabrałam apetytu na życie i dziś tak trudno mi z tego zrezygnować. Żyję dzięki eksperymentalnym lekom które zapobiegają rozsiewowi raka. Każda dawka w kwocie 30 tys. zł. Straciłam śledzionę, woreczek i większą cześć trzustki, jeśli przerwę terapię rak zaatakuje moją wątrobę i nerki. Bez zdrowych nerek i wątroby toczenie leków onkologicznych już nie będzie możliwe. Każda infekcja osłabia mój układ odpornościowy. Cały grudzień chorowałam na zapalenie ostre oskrzeli, jestem po 2 antybiotykach. Mój organizm po latach choroby i licznych operacjach jest bardzo słaby. Przejście 200 metrów powoduje zmęczenie a w nocy oblewają mnie poty. Po usunięciu dużej części trzustki zmuszona jestem brać leki na cukrzycę, która niszczy dno oka i powoduje że z każdym miesiącem coraz gorzej widzę. Cały czas przyjmuje leki wspomagające mój niewielki kawałek trzustki, leki wspomagające odporność, leki regulujące cukier i wiele innych. Bez Was nie poprowadzę dalej tej walki, zwyczajnie nie dam rady, nie mam na to sił.

Kiedyś napisał do mnie młody mężczyzna niepracujący, uzależniony od używek i narkotyków, po odbytej karze więzienia. Podziękował mi w swojej wiadomości za pomoc.  Byłam bardzo zaskoczona, gdyż nic dla tego człowieka nie zrobiłam. Na to on mi odpowiedział, iż moja historia jest dla niego inspiracją i z niej czerpie siłę na zmianę swojego życia. Rzucił narkotyki, podjął pracę i dziś studiuje psychologię. Dotarło do mnie wtedy, iż najprościej zawsze jest się poddać to przecież to nic nie kosztuje, ale ja walczę już nie tylko dla siebie, ale dla tych wszystkich chorych z rakiem trzustki, aby każdemu z nich dać nadzieję na zwycięstwo i pokazać, że zawsze warto podjąć wyzwanie!

Magda

––––––––––––––––––

 Zbiórka w prasie: 
portal.abczdrowie.pl
polki.pl/magazyn 
bydgoszcz.naszemiasto
kobieta.wp.pl

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0015453
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki