Położyła córkę do snu i... W kilka sekund nasze życie legło w GRUZACH❗️POMOCY❗️

Półroczny turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 7 Grudnia 2023
Opis zbiórki
4 grudnia po utuleniu córeczki do snu, Magda nagle straciła przytomność. Ogarnęło mnie przerażenie, wezwałem pogotowie, a później działy się już rzeczy, o których chciałbym zapomnieć. Chciałbym móc to wszystko odczarować...
W szpitalu owładnięty milionem myśli i przerażeniem usłyszałem straszną diagnozę — pęknięcie tętniaka tętnicy podstawnej mózgu. Badanie TK pokazało cechy masywnego krwawienia podpajęczynówkowego. Następnego dnia wykonano u Magdy embolizację pękniętego tętniaka. A to wszystko tak nagle, z dnia na dzień...
Kolejne dni to modlitwa rodziny i walka lekarzy o życie Magdy. Odchodziliśmy od zmysłów. Ze względu na cechy obrzęku mózgu Magda pozostawała w głębokiej śpiączce farmakologicznej. To było najgorszych 9 dni dla naszej rodziny. Jednak wbrew wcześniejszym niepokojących zmianom, stan Magdy ustabilizował się, a obrzęk spowolnił.
13 grudnia podjęto decyzję o stopniowym wybudzaniu Magdy. Po wybudzeniu Magda oddychała przez rurkę tracheostomijną, odżywiana była przez PEG i przebywała na oddziale intensywnej terapii. To były nasze najtrudniejsze święta...
W przeciągu 5 miesięcy Magda osiągnęła bardzo dużo. Jest w stanie samodzielnie wstać, przesiąść się z wózka inwalidzkiego, pokonać kilkadziesiąt metrów za pomocą chodzika przy asekuracji. Znacząco poprawiły się również funkcje językowe – Magda boryka się z problemem afazji. Ciężka praca każdego dnia przybliża Magdę do powrotu do samodzielności i powrotu do ukochanej córeczki.
Magda to wspaniała żona i kochająca mama czteroletniej Zuzi. Wolne chwile lubiła spędzać z rodziną na świeżym powietrzu, czerpiąc z życia co najlepsze. Miłośniczka dobrej książki i muzyki. Zawodowo spełniała się w zarządzaniu zespołem automatyzacji procesów księgowych. Zawsze otwarta i pomocna.
Spokojne i szczęśliwe życie naszej trzyosobowej rodziny zmienił jeden wieczór. Ogromnie trudne było przekazanie malutkiej Zuzi informacji, dlaczego mamusi nie ma w domu. Teraz córka przebywa z dziadkami i widujemy się co 3-4 tygodnie... Nasze życie diametralnie się zmieniło. Wyjazd do innego miasta oddalonego o 600 km od domu, rozłąka z ukochaną córeczką, która potrzebuje w tym czasie rodziców...
Od 9 stycznia 2023 przebywamy w Krakowie na rehabilitacji.
Magda dotychczas sama niosła pomoc potrzebującym – teraz to ona potrzebuje pomocy. Proszę, pomóż nam odzyskać nasze życie i zdrowie Magdy!
Każda Twoja pomoc to kolejne dni walki Magdy o powrót do dawnego życia! Rehabilitacja i leczenie są teraz koniecznością — niestety, kosztowną. Pomożesz nam?
Mąż Kamil