

Walczę, by moja córka nie przestała chodzić!
Cel zbiórki: 4 turnusy rehabilitacyjne
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: 4 turnusy rehabilitacyjne
Aktualizacje
Chociaż czasem mam już dosyć, MUSZĘ walczyć dalej!
12 maja przeszłam kolejną operację artroskopii stopy. 27 maja ściągnięto mi szwy i powoli zaczynam rehabilitację. Takich operacji przeszłam już trzy, ale cały czas walczę! A nie jest łatwo, bo przez MPD potrzebuję ciągłej rehabilitacji.

Rozumiem moją mamę. Cały czas się martwi, ponieważ nasze środki idą na codzienną rehabilitację, wyjazdy trzy razy w roku i wyjazdy do specjalistów. Muszę na niej polegać, a widzę, że jej również brakuje już sił…
Dlatego proszę o pomoc, by wyjechać na turnus bez strachu, skąd wziąć na niego środki i czy cokolwiek zostanie, żeby potem dalej się leczyć. By moja mama choć raz nie musiała się martwić.
Magda
Walka o sprawność Magdy trwa!
Magda 11 lipca 2024 roku przeszła kolejną operację rekonstrukcji kolana. Szwy zostały już ściągnięte, więc niedługo będzie mogła ponownie rozpocząć rehabilitację.
Moja córka cały czas wytrwale i ciężko pracuje, by poprawiać swoją sprawność. Staram się jej pomagać najlepiej, jak mogę!

Niestety, ogromną przeszkodą są pieniądze… Magda w grudniu ma rozpocząć turnus rehabilitacyjny, a wciąż brakuje środków, by go opłacić.
Bez Waszej pomocy Madzia nie będzie mogła dalej walczyć o zdrowie! Proszę, pomóżcie!
Mama Magdy
Magda potrzebuje Twojego wsparcia!
Pragnę prosić Was o pomoc w zebraniowe środków na turnus rehabilitacyjny dla Magdy. Bardzo zależy mi, aby córka wzięła w nim udział jeszcze w grudniu...
Magda jest już po operacji. Niestety jest gorzej niż było! Dlatego potrzebna jest bardzo intensywna rehabilitacja. Tylko ona daje szansę na sprawność.

Ortopeda stwierdził, że potrzebna będzie jeszcze jedna operacja. Nie podano nam jednak jeszcze terminu...
Cały czas walczę o lepsze jutro dla mojej córki. Dlatego bardzo proszę o Twoją pomoc. Tylko razem możemy sprawić, że Magda wyjedzie na turnus i zawalczy o siebie!
Mama Magdy
Opis zbiórki
Magda to mój największy skarb. Każdego dnia inspiruje mnie do działania, a swoim uśmiechem potrafi rozwiać najczarniejsze chmury. Wiem, że jej życie nie należy do najprostszych. Chcę zawalczyć o to, by za kilka lat nie była skazana na wózek i niesamodzielną przyszłość.
Urodziła się jako dziecko zdrowe, a później rozwijała się książkowo. Przez myśli mi nie przeszło, że coś może być nie tak. Aż do piątego miesiąca życia, kiedy zamiast uczyć się siadać, traciła równowagę i zaczynała się przewracać. Na początku nie wiedziałam, czy to chwilowe, czy zwiastuje coś niepokojącego. Liczne badania i konsultacje dały jednak jasną diagnozę. Moja Magda jest dzieckiem z mózgowym porażeniem. Zgodnie z informacjami otrzymanymi od lekarzy córka powinna do końca życia być przykuta do łóżka.

Gdy usłyszałam, że Magda spędzi resztę życia leżąc, nie chciałam w to wierzyć. Obiecałam sobie, że zrobię wszystko, aby życie mojego dziecka nie było naznaczone chorobą.
Od tamtej chwili wiedziałam, że moja Madzia będzie wymagała całkowitej opieki. Wiedziałam, że jej życie będzie walką o każdy kolejny dzień i postęp. Nie było łatwo. Czasami brakowało już sił i cierpliwości. Jednak gdzieś podświadomie czułam, że się nie podda, że duch walki jej nie opuści, a mnie matczyna miłość dodawała sił!
Dziś Magda ma 22 lata. Jest inteligentną i radosną kobietą. Każdego dnia rozwija swoje umiejętności i pasje. Uczy się w szkole, potrafi czytać i pisać. Jest bardzo towarzyska. Udowodniła wszystkim, że mózgowe porażenie dziecięce nie musi być wyrokiem.

Magda potrafi chodzić, jednak każdy krok wymaga od niej ogromnego wysiłku. Bardzo szybko się męczy, a bez regularnej rehabilitacji wypracowane wcześniej efekty mogą po prostu zniknąć. Nie mogę do tego dopuścić. Nie chcę, by lata pracy poszły na marne!
Samotnie wychowuję Magdę i jej 12-letnią siostrę Anię. Daję z siebie wszystko, aby córkom niczego nie zabrakło, ale nasze dochody nie pozwalają na zaspokojenie wszystkich potrzeb. Szczególnie dużym obciążeniem są wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne, które dają najlepsze rezultaty i poprawiają funkcjonowanie Magdy. Sama nie jestem w stanie uzbierać kwoty na pobyt córki w specjalistycznym ośrodku. Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc. Głęboko wierzę, że razem nam się uda!
Mama

Licytacje dla Magdaleny na rehabilitację (otwiera nową kartę)
- Danuta Kamowska30 zł
- Wpłata anonimowa500 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Teresa100 zł
- Estera20 zł
- Groszek i Kostek40 zł