Magdalena Struś - zdjęcie główne

Magda przeszła amputację, lecz rany się nie goją! Pomóżmy odzyskać zdrowie!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Magdalena Struś, 40 lat
Wałbrzych, dolnośląskie
Cukrzyca typu 2 insulinozależna, stan po amputacji palucha stopy lewej i prawej, owrzodzenie niezagojone od czasu amputacji, widoczne owrzodzenia na stronie podeszwowej, neuropatia cukrzycowa, przewlekła niewydolność nerek, zaburzenia kłębuszków nerkowych
Rozpoczęcie: 7 grudnia 2023
Zakończenie: 15 marca 2026
5559 zł(26,13%)
Brakuje 15 718 zł
WesprzyjWsparło 135 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0401935
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0401935 Magdalena
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Magdalenie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Magdalena Struś, 40 lat
Wałbrzych, dolnośląskie
Cukrzyca typu 2 insulinozależna, stan po amputacji palucha stopy lewej i prawej, owrzodzenie niezagojone od czasu amputacji, widoczne owrzodzenia na stronie podeszwowej, neuropatia cukrzycowa, przewlekła niewydolność nerek, zaburzenia kłębuszków nerkowych
Rozpoczęcie: 7 grudnia 2023
Zakończenie: 15 marca 2026

Aktualizacje

  • Konieczna była PILNA amputacja! Tak bardzo chciałabym już wyzdrowieć...

    Niestety mój stan zdrowia uległ  pogorszeniu... Stopa zrobiła się bardzo obrzęknięta wraz z podudziem. Była bardzo ciepła,  pojawił się duży był wysięk treści ropnej w ranie podeszwowej powstała dziura, czyli przetoka między czwartym a piątym palcem!

    Zgłosiłam się na SOR. Ze względu na duże zakażenie skierowali mnie do szpitala, gdzie okazało się, że mam zapalenie kości i szpiku! Trzeba było amputować  dwa palce u stopy wraz z dystalnymi częściami czwartej i piątej kości śródstopia…

    Ze szpitala wyszłam dokładnie 24 maja, a już 3 czerwca  zrobiła mi się znowu rana w miejscu, gdzie było amputowane. Była to już martwica zakażonej tkanki miękkiej.  Obecnie muszę prowadzić oszczędny tryb życia i przyjmować leków oraz stosować dietę cukrzycową. To wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami… 

    Magdalena Struś

    Największą trudność sprawia mi chodzenie na pięcie ze względu na odciążenie stopy oraz kąpiel w wannie. Nie mogę normalnie się umyć, bo nie mam tej równowagi a tym bardziej noszę ortezę. Chciałabym dostosować łazienkę do swoich potrzeb – zakupić  prysznic z krzesełkiem, ale nie mam na ten cel środków.  

    Bardzo bym chciała, żeby to wszystko się wyleczyło, bo ja nie daję już rady. Jest mi naprawdę bardzo ciężko, dlatego z całego serca dziękuję za dotychczasową pomoc i proszę o dalsze wsparcie!

    Magda

Opis zbiórki

Żyję z moją chorobą już kilkanaście lat. Nigdy nie podejrzewałam, że będzie w stanie tak wiele mi odebrać i stać się takim utrapieniem. Niestety, pomimo leczenia i stosowania się do zaleceń lekarzy bardzo ciężko jest nad nią zapanować…

W 2010 roku w trakcie rutynowych badań krwi zdiagnozowano u mnie cukrzycę. Byłam w szoku, w końcu nic nie wskazywało na to, że z moim zdrowiem dzieje się coś złego. Wiedziałam jednak, że jedyne co mogę zrobić to przyjmować leki, pilnować diety i regularnie się badać. Przez długi czas to wystarczało…

Niestety, w 2020 roku stan mojego zdrowia znacznie się pogorszył. Na moich stopach zaczęły pojawiać się rany i owrzodzenia. Pielęgnowałam je i robiłam wszystko, by zaczęły się goić – jednak nic nie przynosiło ulgi, nic nie działało. 

Stan obu stóp pogarszał się w dramatycznym tempie. Konieczna była pilna amputacja palców i śródstopia. Co gorsza, pomimo że od tego momentu minęły ponad 3 lata – stopy nadal nie zaczęły się goić!

Magdalena Struś

Rany i owrzodzenia po amputowanych fragmentach stóp powodują ogromny ból i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Muszę poruszać się o dwóch kulach oraz przez 24 godziny na dobę nosić specjalistyczne ortezy. Ciężko jest mi się także wykąpać, ze względu na to, że rany są bardzo głębokie i rozległe. Codziennie muszę zmieniać bandaże, gazy, opatrunki… Specyfiki do pielęgnacji tak poważnych owrzodzeń są szczególnie kosztowne. Staram się kupować wszystkie te rzeczy przez Internet, aby było jak najtaniej, lecz nadal jest to ogromny koszt.

Ze względu na słaby stan zdrowia od czasu amputacji jestem na rencie, z której nie jestem w stanie pokryć wszystkich niezbędnych wydatków. Dojazdy do lekarza, kolejne wizyty u specjalistów czy koszty leków przekraczają moje możliwości finansowe. Poza sobą muszę utrzymać z renty także 17-letniego syna. Pomimo tak młodego wieku jest on dla mnie niesamowitym wsparciem i pomocą.

Moim największym marzeniem jest powrót do zdrowia i sprawności. Mam dla kogo żyć i walczyć. Proszę, pomóżcie mi w starciu z chorobą. Wierzę w siłę pomagania oraz że dobro wysłane w świat wróci do Was z podwójną mocą. 

Magda

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Ewa skwarek
    Ewa skwarek
    Udostępnij
    50 zł
  • Anna
    Anna
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Piecuchowa
    Piecuchowa
    Udostępnij
    50 zł

    Zdrówka

  • Żaneta
    Żaneta
    Udostępnij
    10 zł

    Zdrówka Madziu 🙏♥️

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł

    Będzie jeszcze pięknie 🫶