Maja Bąk, 20 miesięcy
Przez wrodzoną wadę - stopy końsko-szpotawe, Maja musiała rozpocząć walkę o sprawność.
Dziewczynka jest poddawana wymagającemu leczeniu metodą Ponsetiego w Wiedniu. Zaczęło się od ćwiczeń rozciągających stópki, a następnie rozpoczęto gipsowanie, aby ułożyć je w odpowiedniej pozycji. Kolejnym etapem była tenotomia, czyli zabieg polegający na przecięciu ścięgien Achillesa. Po nim założono specjalne szyny stabilizujące i buty ortopedyczne. Niestety, wymagają one częstej wymiany, ponieważ stópka Mai szybko rośnie. Wiąże się z kolejnymi wyjazdami, konsultacjami, zabiegami. Maja musi nosić szyny co najmniej do 4-5 roku życia. Do wszystkiego dochodzi jeszcze systematyczna rehabilitacja.
Wspólnie zawalczmy o lepsze jutro Mai. Każdy gest wsparcia ma wielkie znaczenie!
Moje zakończone zbiórki:
