By na twarzy Mai mógł zagościć uśmiech! Wspieramy dzielną wojowniczkę!

Nie tak wyobrażaliśmy sobie początek życia naszej Mai. Chcieliśmy, by miała po prostu szczęśliwe i dobre dzieciństwo, a przede wszystkim zdrowe. Niestety Maja urodziła się z wrodzoną wadą brzuszka oraz niedomykalnością zastawki trójdzielnej. Pierwsze osiem miesięcy życia spędziła w szpitalu walcząc o to, by móc wyjść z niego silniejsza i choć trochę zdrowsza. Gdy wreszcie przyszedł ten dzień, gdy mogliśmy zabrać naszą córeczkę do domu, Maja miała rurkę tracheostomijną, była podłączona pod respirator, a także sondę do żywienia. 

Dziś ma prawie dwa latka. Dzięki codziennej pracy z fizjoterapeutami i neurologopedami zrobiła wielkie postępy, ale sporo jeszcze przed nią. W czerwcu Maja jedzie na swój pierwszy turnus rehabilitacyjny i to z nim wiążemy ogromne nadzieje na jeszcze lepsze funkcjonowanie córeczki. Koszty walki o lepsze jutro są coraz większe, dlatego prosimy o pomoc!

Justyna i Jakub, rodzice