Maksymilian Puszczyk, 6 lat

Nasz syn, Maks, by rozwijać się jak rówieśnicy, potrzebuje ogromu wsparcia. Zmaga się z padaczką, niedosłuchem, trudnościami w mowie i komunikacji i potrzebuje stałego wsparcia osoby dorosłej. Jako rodzice nie poddajemy się jednak w walce o jego lepsze jutro!

Ataki epilepsji nie pojawiają się często, ale są niezwykle silne i bezlitosne w skutkach. Każdy z nich wyniszcza synka i bez wahania zabiera mu to, na co z trudem pracował... Maksiu mówi jedynie kilka słów, w komunikacji wspomaga się gestami. Wymaga pomocy w prostych czynnościach, jak jedzenie czy ubieranie się. Jest bardzo ruchliwy i trudno mu się skupić na wykonywanej aktywności.

Nie istnieje magiczny lek, który mu pomoże. Ratunkiem dla Maksa jest stała, intensywna terapia z psychologiem, logopedą, terapeutą SI oraz opieka specjalistów i lekarzy. Zapewniając mu to wszystko, każdego miesiąca ponosimy ogromne koszta.

Zdając sobie sprawę z tego, jak długa będzie nasza walka o jak najlepsze funkcjonowanie Maksa, prosimy o Twoje wsparcie. Razem będzie nam łatwiej. Razem możemy osiągnąć więcej! Dziękujemy za każdy gest!

Kasia i Adrian, rodzice