Małgorzata Ceglińska - zdjęcie główne

Wypadek, który zabrał zdrowie i... rodzinę! Pomóż Małgosi poukładać swoje życie na nowo!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Małgorzata Ceglińska, 36 lat
Brudzeń Duży, mazowieckie
Stan po wypadku - uszkodzenie kręgosłupa
Rozpoczęcie: 20 lutego 2023
Zakończenie: 1 marca 2026
3281 zł
WesprzyjWsparły 64 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0188482
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0188482 Małgorzata
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Małgorzacie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Małgorzata Ceglińska, 36 lat
Brudzeń Duży, mazowieckie
Stan po wypadku - uszkodzenie kręgosłupa
Rozpoczęcie: 20 lutego 2023
Zakończenie: 1 marca 2026

Opis zbiórki

Do pewnego momentu moje życie było zupełnie zwyczajne. Szczęśliwie zwyczajne. Choć niestety obydwa te słowa okazały się tylko złudzeniem. Bańką, w której żyłam, bo wierzyłam, że pewne rzeczy dane są nam na zawsze.

Niestety, pewnego dnia w wyniku wypadku samochodowego mój kręgosłup się rozsypał, a wraz z nim cały świat, plany, marzenia. Mam kurczowe porażenie kończyn dolnych i zostałam przykuta do wózka… Moje życie stało się zależne od innych. Niemniej staram się być wdzięczna za każdy kolejny dzień.

Małgorzata Ceglińska

W tym całym nieszczęściu siłę dawała mi rodzina – mąż i trójka dzieci. Niestety i to ogniwo okazało się słabsze, niż myślałam. Mój mąż, którego tak kochałam i z którym doczekałam się dziś 12-letniej Mai, 10-letniej Leny oraz 9-letniego Jakuba okazał się człowiekiem na dobre – ale nie na złe, w zdrowiu – ale nie w chorobie…

Wiem, że wiele osób podnosi się z niejednej trudności, tragedii, dramatu… Tak bardzo chciałabym również dać radę! Jednak moje życie to hospicjum, walka z odleżynami, zdanie na pomoc innych… Do tego, gdy mój mąż odszedł, zostałam bez domu…

Dziś siłą i nadzieją są dla mnie moje dzieci. Wierzę, że jeszcze pokonam przeciwności losu! Jednak na ten moment potrzebuję Twojego wsparcia.

Małgorzata Ceglińska

Proszę, pomóż mi w intensyfikacji leczenia, abym mogła się jak najbardziej usamodzielnić! Muszę zdobyć dom dla moich dzieci, bo tak bardzo chcę być dla nich najprawdziwszą mamą… Robić im kanapki, czesać córeczkom włosy, bawić się z synkiem, wspierać w trudnościach i cieszyć się ich sukcesami.

Myślisz pewnie, że mam wiele barier, ale największa z nich to ta finansowa... Mam ducha i wolę walki – o siebie, o dzieci. Mam motywację i pomysł na siebie. Niepełnosprawność to tylko jedna rzecz w morzu wielu innych możliwości, które posiadam. 

Dlatego błagam, pomóż mi "stanąć na nogi". Dzięki leczeniu i rehabilitacji będę miała szansę być przy moich dzieciach. Jeśli je stracę, stracę wszystko…

Małgorzata

Wybierz zakładkę
Sortuj według