Małgorzata Fryszkiewicz - zdjęcie główne

Chciałabym móc normalnie żyć! POMOCY!

Cel zbiórki: Wykonanie kompleksowego przeglądu zdrowia

Zgłaszający zbiórkę:
Małgorzata Fryszkiewicz, 28 lat
Warszawa, mazowieckie
Inna oznaki i objawy chorobowe dotyczące układu nerwowego i mięśniowo-kostnego
Rozpoczęcie: 3 marca 2025
Zakończenie: 6 marca 2026
553 zł(9,45%)
Brakuje 5299 zł
WesprzyjWsparło 18 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0791186
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Wykonanie kompleksowego przeglądu zdrowia

Zgłaszający zbiórkę:
Małgorzata Fryszkiewicz, 28 lat
Warszawa, mazowieckie
Inna oznaki i objawy chorobowe dotyczące układu nerwowego i mięśniowo-kostnego
Rozpoczęcie: 3 marca 2025
Zakończenie: 6 marca 2026

Opis zbiórki

Marzę o tym, aby normalnie żyć i robić normalne rzeczy… Brzmi banalnie, prawda? Ale bóle i dolegliwości zabrały mi radość życia. Każdy kolejny dzień to niewiadoma. Moim celem stało się wytrwanie do końca dnia.

Już lata temu zaczęły się moje problemy zdrowotne. Zaburzenia hormonalne, tarczycy, ogromne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Lekarze, bez znalezienia przyczyny przepisali mi leki hormonalne i na tym się skończyło. Niestety z każdym rokiem było coraz gorzej. Chroniczne zmęczenie, bóle kości i stawów towarzyszy mi każdego dnia. 

3 lata temu zaczął się najtrudniejszy etap w moim życiu. Na początku duże pogorszenie ze strony układu pokarmowego. Jedzenie sprawiało mi ból, a nie przyjemność. Przeszłam masę badań, z których nic nie wynikało. Potem pojawił się rwący ból po prawej stronie ciała, od kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, aż po stopę. Był tak obezwładniający, że utrudniał mi nawet chodzenie, a zwłaszcza stanie, więc praca jako cukiernik była dla mnie nie do zniesienia.

W międzyczasie dopadały mnie bóle żebra, kolana, wyłączając mnie z życia nawet na kilka tygodni. Dowiedziałam się, że mam osteoporozę, jednak to nie tłumaczyło moich wszystkich dolegliwości. W październiku 2024 roku miało miejsce kolejne załamanie – silny ucisk w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, czerwona piekąca twarz, kołatanie serca i poranne omdlenia. Zwykłe czynności w domu, w pracy, czy zwykłe wchodzenie po schodach, stały się dla mnie ogromnym wyzwaniem. 

Do tej pory odwiedziłam dziesiątki lekarzy i wydałam wiele tysięcy złotych, aby dowiedzieć się, co jest przyczyną pogarszającego się stanu zdrowia. Nikt po dotychczasowych wynikach badań nie jest w stanie tego stwierdzić…

Marzę o tym, by ktoś spojrzał na moją historię całościowo, nie zamykając się tylko na jedną możliwość. To, czego nieznana choroba mi nie zabrała, to nieustanna chęć walki. Pieniądze ze zbiórki przeznaczę na pobyt w prywatnym szpitalu, gdzie przejdę przez kompleksowe badania, które mam nadzieję przybliżą mnie do postępów diagnostycznych. 

Chciałabym móc normalnie żyć i robić normalne rzeczy.  Spotkania ze znajomymi, podróże i odkrywanie nowych smaków, sport, fotografia. To jest to, co kocham, a co praktycznie zniknęło z mojego życia, bo często nie jestem w stanie tego robić. Brakuje mi sił, dlatego błagam o wsparcie!

Małgorzata

Wybierz zakładkę
Sortuj według