Pilne!
Małgorzata Konieczna - zdjęcie główne

PILNE❗️"Tak bardzo chcę żyć!" - pomóż Gosi pokonać nowotwór!

Cel zbiórki: Nierefundowane leczenia za granicą, leki, konsultacje z lekarzami

Zgłaszający zbiórkę:
Małgorzata Konieczna, 58 lat
Stęszew, wielkopolskie
Rak sarkomatoidalny lewej kości biodrowej
Rozpoczęcie: 24 lipca 2025
Zakończenie: 25 grudnia 2025
3164 zł(0,27%)
Brakuje 1 167 049 zł
WesprzyjWsparło 49 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0828087
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Nierefundowane leczenia za granicą, leki, konsultacje z lekarzami

Zgłaszający zbiórkę:
Małgorzata Konieczna, 58 lat
Stęszew, wielkopolskie
Rak sarkomatoidalny lewej kości biodrowej
Rozpoczęcie: 24 lipca 2025
Zakończenie: 25 grudnia 2025

Opis zbiórki

Mam na imię Gosia i mam 58 lat. Jestem kochającą żoną, troskliwą mamą dwóch synów i już niebawem babcią pierwszego, upragnionego wnuka. Jeszcze niedawno prowadziłam normalne, szczęśliwe życie. Dziś każdy dzień to walka z chorobą, której nie wygram bez pomocy dobrych ludzi. Dlatego z całego serca proszę – przeczytaj moją historię i pomóż mi pokonać nowotwór!

Wszystko zaczęło się w Boże Narodzenie. Upadłam i trafiłam do szpitala. Badania wykazały guza w okolicach miednicy o rozmiarze ponad 10 cm, z podejrzeniem mięsaka. To był szok! Kilka tygodni później usłyszałam pierwszą diagnozę: mięsak kości, który może być wyleczony jedynie przez radykalną amputację lewej nogi z częścią miednicy, poprzedzoną bardzo silną i wyniszczającą organizm chemią.

Jednak po kolejnej biopsji, nastąpiła zmiana diagnozy: rak sarkomatoidalny kości miednicy – niezwykle rzadki i jeszcze bardziej agresywny nowotwór. Mój świat się zawalił… Codziennością stały się szpitale, serie radioterapii, niezliczone płatne badania... Niestety, plan leczenia uległ zmianie – z podejścia radykalnego został przekształcony w paliatywny, skoncentrowany na obserwacji guza. Boję się, że przy tym scenariuszu pojawienie się przerzutów jest jedynie kwestią czasu.

Małgorzata Konieczna

W Polsce wyczerpałam już wszystkie dostępne opcje leczenia. Obecnie moją jedyną szansą jest dwutorowa terapia w wyspecjalizowanych ośrodka onkologicznych w Izraelu i w Austrii, gdzie lekarze mają doświadczenie w leczeniu tego typu nowotworów. To dla mnie wielka nadzieja i jedyna szansa, ale też nierealne koszty do pokrycia.

Chcę móc w przyszłym roku poprowadzić mojego ukochanego syna do ołtarza. Chcę potrzymać mojego wyczekiwanego wnuczka za rączkę, zaśpiewać mu kołysankę i powiedzieć, jak bardzo go kocham. Chcę być przy mojej rodzinie teraz, kiedy tak bardzo mnie potrzebują.

Dlatego dziś z całego serca proszę o pomoc. Każda złotówka, każde dobre słowo, każda dobra myśl to dla mnie nie tylko realna szansa na leczenie, ale też siła, by się nie poddać. Tak bardzo chcę żyć!

Dzięki Wam wierzę, że to nie choroba, lecz miłość, nadzieja i drugi człowiek mogą pisać dalszy ciąg mojej historii. Z całego serca dziękuję, że jesteście i bardzo proszę o pomoc.

Gosia

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Renata Szyfter
    Renata Szyfter
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Anna i Mariusz Wiśniewscy
    Anna i Mariusz Wiśniewscy
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    400 zł

    And also sending your mum a lots of good energy to win that fight!! C.