Małgorzata Kwiatkowska - zdjęcie główne

Po pęknięciu tętniaka i niefortunnym upadku, stan żony stale się pogarsza... RATUNKU!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Małgorzata Kwiatkowska, 55 lat
Słupsk, pomorskie
Stan po pęknięciu tętniaka w 2017 roku, porażenie połowicze, dysfazja i afazja, padaczka
Rozpoczęcie: 30 stycznia 2025
Zakończenie: 3 lutego 2026
5487 zł
WesprzyjWsparły 53 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0776716
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0776716 Małgorzata
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Małgorzacie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Małgorzata Kwiatkowska, 55 lat
Słupsk, pomorskie
Stan po pęknięciu tętniaka w 2017 roku, porażenie połowicze, dysfazja i afazja, padaczka
Rozpoczęcie: 30 stycznia 2025
Zakończenie: 3 lutego 2026

Opis zbiórki

Moja żona, Małgorzata,  zawsze była osobą pełną życia, ciepła i miłości. Przez lata była dla mnie oparciem, przyjaciółką i partnerką. Jednak w 2017 roku wszystko się zmieniło, gdy nieoczekiwanie podczas powrotu do domu z pracy doszło do strasznego wypadku. Zmienił on wszystko na zawsze. W głowie mojej żony pękł tętniak, a to natychmiast pozbawiło ją życia, jakie do tamtej pory prowadziła i stało się początkiem naszej niekończącej się walki.

Gdy doszło do pęknięcia tętniaka, Małgosia straciła przytomność. Wcześniej w trakcie drogi powrotnej zaczęła się przewracać, a zawroty głowy nie dawały jej spokoju. Przywiozła ją koleżanka. Mnie nie było wtedy jeszcze w domu, ale kiedy wróciłem, zastałem żonę śpiącą, bez siły. Nie było z nią żadnego kontaktu. Zadzwoniłem szybko po karetkę. Stamtąd Małgosia trafiła na OIOM, gdzie spędziła około tygodnia i gdzie przeszła operację ratującą jej życie.

Podczas zabiegu otworzono czaszkę mojej żony i założono klips na tętniaku. Małgosia została tydzień na OIOMie, skąd przynieśli ją na udział neurochirurgiczny. Po upływie około miesiąca kontakt z nią powrócił. Dopiero wtedy się dowiedziała, co się stało. 

Niestety w wyniku pęknięcia tętniaka Małgorzata cierpi z powodu niedowładu lewostronnego i w ostatnim czasie drastycznie zaczął się pogarszać jej stan zdrowia. Było z żoną już nieco lepiej, dzięki rehabilitacji, gdzie powoli odzyskiwała sprawność. Stan ręki oraz nogi zaczął powoli wracać do lepszego funkcjonowania. 

Zauważyłem, że wciąż kącik ust Małgosi jest opadnięty, a czucie w lewej stronie twarzy nie wróciło do normy. Niestety niedawno, a dokładniej 8 stycznia 2025 roku, doszło do kolejnego wypadku. Wracając z rehabilitacji, żona upadła, ponieważ jest osłabiona. Cały czas wymaga asekuracji. Nie mogę jej zostawić samej, ponieważ bardzo się boję, że się przywróci.

Obecnie u mojej żony występuje narastające otępienie, problemy z pamięcią krótkotrwałą, zaburzenia funkcji poznawczych oraz trudności w kontakcie z innymi ludźmi. Od momentu zdiagnozowania padaczki ma problemy z utrzymaniem równowagi i poruszaniem się. Jej stan stale się pogarsza.

Potrzebujemy z Małgosią Waszej pomocy, ponieważ nie jestem w stanie sam zadbać o wszelkie potrzeby medyczne, jakie są niezbędne przy walce o jej sprawność. Każda wpłata to dla nas iskra nadziei. Wsparcie finansowe jest światłem w ciemności. Z całego serca dziękuję za każdą pomoc, każde słowo otuchy, za Wasze wielkie serca.

Mąż Małgorzaty

Wybierz zakładkę
Sortuj według