Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Starałam się być silna, ale postępujące choroby mi to odbierają... Proszę, pomóż!

Małgorzata Nikielec

Starałam się być silna, ale postępujące choroby mi to odbierają... Proszę, pomóż!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0258715
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Małgorzata Nikielec, 33 lata
Świętajno, warmińsko-mazurskie
Dystonia mięśniowa uogólniona
Rozpoczęcie: 21 Lutego 2023
Zakończenie: 21 Maja 2023

Opis zbiórki

,,Nigdy nie wiesz, jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem, jakie masz." 
Bob Marley

To zdanie stało się moją dewizą, nie dlatego, że chciałam, ale dlatego, że zmusiło mnie do tego życie… Jestem chora, odkąd pamiętam. Zmagam się z dwoma dolegliwościami, które rzutowały nie tylko na moje dzieciństwo, ale wpływają na moje życie teraz, jak i na przyszłość.

Dystonia mięśniowa uogólniona, z którą się zmagam od dziecka to choroba neurologiczna powodująca nagłe, niekontrolowane skurcze wszystkich mięśni całego ciała. Towarzyszy temu ogromny ból! Te mimowolne ruchy powodują wyginanie i skręcanie całego ciała, zamieniając się w ataki dystoniczne, czyli prowadzące do nienaturalnej postawy. Wówczas nie mogę mówić, mam duże problemy z oddychaniem, zaciska mi żuchwę, wytrzeszcza oczy, wykręca ręce i nogi… Dla kogoś z zewnątrz wygląda to przerażająco. Dla mnie oznacza ból i… stres, bo nigdy nie wiem, kiedy taki atak nastąpi i w jakiej sytuacji będę się wtedy znajdować!

Małgorzata Nikielec

Niestety choroba cały czas postępuje. Mam duże problemy z poruszaniem się i połykaniem. Cały czas potrzebuję leczenia przez wielu specjalistów, zwłaszcza neurologa i ortopedy. Lekarze próbują mi pomóc, dlatego w lipcu 2022 roku przeszłam pierwszą operację wszczepienia stymulatora DBS do mózgu, który ma za zadanie zniwelować objawy choroby.

Byłam szczęśliwa, że w końcu jest jakieś światełko w tunelu! Moja radość nie trwała jednak długo, ponieważ po niedługim czasie zaczęłam się dużo gorzej czuć. Jak się okazało, wystąpiły powikłania – dostałam paraliżu prawostronnego i spastyki prawej ręki, czyli zaburzeń jej funkcjonowania, związanych ze wzmożonym napięciem mięśniowym. 

Powodem tego było przerwanie się przewodu i uszkodzenie elektrody w mózgu. Potrzebna była powtórna operacja... Przeszłam ją 15 lutego 2023 roku. Była bardzo skomplikowana, ale na szczęście, na ten moment, wszystko wskazuje na to, że się udała.  

Małgorzata Nikielec

Jeszcze w tym roku planowane jest kolejne wszczepienie stymulatora w drugą półkulę mózgu, abym mogła odczuć ulgę i poprawę stanu zdrowia! Jednak przede mną jeszcze długa droga… Cały czas muszę jeździć na kontrole, w tym do specjalisty w Warszawie, który programuje mój stymulator. 

Do tego dochodzi moje drugie schorzenie, a mianowicie ponad 70-stopniowa skolioza całego kręgosłupa. To powoduje, że moje plecy są w opłakanym stanie. Muszę więc chodzić na rehabilitacje, a najzwyczajniej w świecie mnie na to nie stać…

Z uwagi na stan zdrowia i ataki, moim jedynym dochodem jest renta socjalna. Nie stać mnie na dalsze leczenie, gdyż każdą złotówkę przeznaczam na leczenie syna. Wychowuję go sama, więc tym bardziej moje matczyne serce nie pozwalało mi myśleć o sobie. Na pierwszym miejscu zawsze będzie mój 9-letni Wiktor! Jednak obydwoje mamy świadomość tego, że beze mnie zostanie sam…

Dlatego obiecałam mu, że zadbam również o siebie i razem będziemy dzielnie walczyć o jakże upragnione zdrowie! Proszę, pomóżcie nam w tym…

Małgosia

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0258715
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki