Mama na dwóch kółkach
Rezultat zbiórki
Na wstępie pragnę podziękować wszystkim darczyńcom, którzy przyczynili się do spełnienia mojego wielkiego marzenia. Dzięki Wam jestem bardziej sprawna w swojej niepełnosprawności. Zależało mi na tym, żeby być najbardziej sprawną mamą jak to tylko możliwe. Mam nadzieję że już niedługo się o tym przekonam i dzięki temu wózkowi będzie to możliwe.
Nowy, wymarzony wózek inwalidzki był już z nami na Gwiazdkę 2014, więc to był wspaniały prezent pod choinkę, oczywiście nie licząc Amelki. Trochę zeszło mi z gorącymi podziękowaniami dla Wszystkich ludzi o ogromnym sercu, którzy pomogli całej mojej rodzinie. Od listopada mieliśmy trochę problemów z naszą kochaną córeczką, dopiero teraz mamy nadzieję, że wszystko się wyprostowało. Jakby tego było mało, to ja również podupadłam na zdrowiu, ale myślę że niedługo ten gorszy okres minie.

Mój mąż twierdzi, że schudłam, bo ten wózek taki lekki :) Waży jedynie 4 kg, a wcześniejszy (wypożyczony) „jedynie” 15 kg. Mam nadzieję, że już niedługo wrócę do pełni sił i wykorzystam wszystkie możliwości nowej wypasionej bryki.
Wszystkie zebrane pieniążki zostały przekazane na zakup mojej Panthery X, za co z głębi serca pragniemy z mężem jeszcze raz ogromnie podziękować. Przede wszystkim imieniu swoim, a także Amelki którą już nie długo będę gonić. To jest dowód na to, że marzenia się spełniają. Mam wspaniałą córeczkę i wózek, o którym śniłam już od dawna. Czego chcieć więcej!
- Wpłata anonimowa1 zł
Keep ya head up !
- Wpłata anonimowa25 zł

widziałam tą parę na korytarzu szpitala położniczego, mają wielką siłę, mają miłość i mają wspaniałą córeczkę. Trzymajcie się i do przodu :)
- Wpłata anonimowa10 zł
10 złMoja Mama też miała swoje własne kółka i była świetną osobą i super mamą. Ty na pewno też jesteś taka sama,powodzenia:)