Marcel Dołęga - zdjęcie główne

Dzięki ortezom Marcel może funkcjonować❗️Pomóż nam utrzymać ten stan❗️

Cel zbiórki: Zakup ortez, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Marcel Dołęga, 7 lat
Gręzówka, lubelskie
Mnogie wady kręgosłupa, stopy końsko-szpotawe
Rozpoczęcie: 7 lutego 2025
Zakończenie: 10 lutego 2026
1164 zł(5,47%)
Brakuje 20 113 zł
WesprzyjWsparły 34 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0291658
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0291658 Marcel
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Marcelowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Zakup ortez, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Marcel Dołęga, 7 lat
Gręzówka, lubelskie
Mnogie wady kręgosłupa, stopy końsko-szpotawe
Rozpoczęcie: 7 lutego 2025
Zakończenie: 10 lutego 2026

Opis zbiórki

Ucisk rdzenia kręgowego jest jak bomba. W każdej chwili może się pogorszyć. Nie chcemy nawet myśleć, co będzie wtedy… Lekarze mówią, by monitorować stan naszego synka, bo ryzyko pogorszenia wciąż wisi nad nami jak upiorne widmo.

Marcelek urodził się ze stopami końsko-szpotawymi. Od razu zaczęliśmy leczenie – gips, przecięcie ścięgien, szyny… Odkąd skończył pół roku zmaga się również z zakażeniem układu moczowego. Diagnostyka wykazała poszerzony moczowód i zalecono nam dalsze badania, a dokładniej rezonans.

Marcel Dołęga

Wtedy właśnie zdiagnozowano ucisk rdzenia, melopatię i zaburzenia segmentacji. W październiku 2024 roku Marcel przeszedł operację na lewą stopę, a pod koniec 2025 roku czeka go kolejna, tym razem na prawą. 

Dzięki wsparciu poprzedniej zbiórki mogliśmy zakupić dla Marcelka specjalne ortezy, za co z całego serca dziękujemy! Niestety, rehabilitacja, leki i często wyjazdy na wizyty są dalej potrzebne. Zakupione ortezy również stają się już za małe. W tym roku musimy już zakupić nowe, a to i tak nie będą ostatnie.

Dlatego znów zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o pomoc. Wciąż żyjemy jak na bombie, mając głęboką nadzieję, że stan naszego synka się nie pogorszy. Do tego czasu kontynuujemy rehabilitację i leczenie, ale bez wsparcia nie damy sobie rady.

Rodzice Marcelka

Wybierz zakładkę
Sortuj według