Marcel nie zna życia bez choroby... Daj mu szansę na sprawność i lepszą przyszłość❗️

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 21 Lutego 2024
Opis zbiórki
Choć badania w trakcie ciąży nie wykazywały żadnych nieprawidłowości, nasz synek urodził się chory. Z radością oczekiwaliśmy dnia jego narodzin nieświadomi, że ten dzień rozpocznie wymagającą i trudną walkę o sprawność i zdrowie ukochanego dziecka.
Marcelek przyszedł na świat w 37 tygodniu ciąży. Był niedotleniony, więc swoje pierwsze doby spędził w inkubatorze. Jeszcze przed wyjściem ze szpitala dostaliśmy informację, że Marcelek ma problemy z napięciem mięśniowym. Byliśmy pod stałą opieką neonatologiczną i neurologiczną, a kiedy skończył 6 miesięcy – zaczęliśmy rehabilitację.
Wtedy jeszcze wierzyłam, że wstępne przypuszczenia lekarzy są pomyłką, a dzięki ciężkiej pracy i rehabilitacji pozbędziemy się problemów ruchowych synka. Niestety… Gdy nasz Marcelek skończył rok, padła ostateczna diagnoza – mózgowe porażenie dziecięce.
Jest nam niezwykle trudno, ale każdego dnia walczymy, by dać synkowi szansę na sprawność, samodzielną przyszłość i zaznanie beztroskiego dzieciństwa. Marcelek trzy razy w tygodniu uczęszcza na zajęcia rehabilitacyjne, w domu ćwiczymy z nim codziennie. Staramy się również na miarę naszych możliwości zabierać go na turnusy rehabilitacyjne, które przynoszą efekty. Droga do sprawności będzie bardzo długa, ale widzimy, że synek coraz więcej rozumie. Wykonuje nasze polecenia i z pokorą uczęszcza na zajęcia, mimo że nierzadko towarzyszy mu ból i strach.
Niestety do tej pory synek sam nie siedzi, nie raczkuje, porusza się tylko pełzając. Jedyną szansą na poprawę jest kontynuowanie intensywnej rehabilitacji, która niestety generuje ogromne koszty. Nie byliśmy na nie przygotowani. Marcel niestety wymaga również ortez – to kolejny wydatek, któremu musimy sprostać.
Nasz synek jest bardzo pogodnym i otwartym chłopcem. Szuka kontaktu i towarzystwa innych dzieci. Martwimy się, że przez problemy zdrowotne i ograniczenia z tym związane, nie będzie mógł zaznać szczęśliwego dzieciństwa. Musimy zrobić wszystko, by dać mu szansę. Pomożecie? Wasze wsparcie może okazać się ratunkiem!
Rodzice Marcela