Atak psa doprowadził do strasznej tragedii! Ratuj Marcelka!

Marcel Lipiec

Atak psa doprowadził do strasznej tragedii! Ratuj Marcelka!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0188094
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie i rehabilitacja, dojazdy

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Marcel Lipiec, 11 lat
Żary, lubuskie
Stan po pogryzieniu przez psa - otwarta rana policzka, okolicy skroniowo - żuchwowej, wagi, jamy ustnej i nosa
Rozpoczęcie: 1 Marca 2022
Zakończenie: 7 Lutego 2024

Opis zbiórki

Zaledwie kilka sekund, mały impuls, który zapoczątkował wielką tragedię! Ze zdrowego chłopca Marcelek stał się pacjentem w stanie ciężkim! Skutki tej sytuacji będą widoczne do końca jego życia, ale chcemy je maksymalnie zminimalizować. Pies zniszczył twarz mojego synka – pomóżcie nam!

Siedzę przy jego łóżku, ściskam jego dłoń i wycieram łzy płynące po moich policzkach. Zrobiłabym dla niego wszystko, przychyliłabym gwiazdkę z nieba, ale dziś bezsilna patrzeć muszę, jak mój synek cierpi. Tej tragedii nikt nie mógł przewidzieć…

Kochał zwierzęta, kochał grać w piłkę i jednego dnia los go za to ukarał... Marcelka pogryzł pies. Na nasze nieszczęście zaatakował twarz synka. Nie potrafię wyrzucić z głowy widoku zakrwawionej twarzy Marcelka. Byłam przerażona, ale nie miałam czasu na rozpacz. Musiałam ratować moje dziecko!

Bardzo szybko trafiliśmy do szpitala, gdzie okazało się, jak bardzo rozległe są rany twarzy. Lekarze zaczęli wyliczać wszystkie obrażenia, a mi serce pękało z rozpaczy. Rany szarpane wargi górnej, policzka nosa, okolicy potylicy. Twarz Marcelka wyglądała jak wielka krwawiąca rana. Lekarze robili, co mogli, ale rany były ogromne. 

Marcel Lipiec

Synek przeszedł już operację plastyczną, ale to dopiero początek naszej walki. Proszę, pomóż mi uratować naszą przyszłość! Marcelek stracił wargę, jest na zawsze okaleczony. Od dnia, kiedy Marcela pogryzł pies, już nic nie będzie takie jak dawniej...

W najbliższej przyszłości mój synek musi przejść wiele operacji, wiele cierpienia i łez, żeby odbudować zniszczoną twarz mojego synka!  Będziemy walczyć, aby nasz Misiu wrócił do tego jak wyglądał przed wypadkiem. To wszystko jest dla nas bardzo trudne a głównie dla syna, który chciałby wrócić do zdrowia.

Każda pomoc jest dla nas ważna. Potrzebujemy środków na operacje plastyczna dla synka oraz rehabilitację, usuwanie blizn itd. Niestety są to bardzo duże kosza, nie licząc przy tym wizyt u lekarzy, których mamy mnóstwo. Z góry dziękuję  za każde wsparcie. 

Mama Marcelka

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0188094
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Obserwuj ważne zbiórki