Pomóż Marcelkowi dobrze usłyszeć świat!

Marcelek urodził się w 2016 roku jako wcześniak, z wagą 980 g. Szły za tym ciągłe wizyty u specjalistów i świadomość, że czeka nas jeszcze długa i kosztowna operacja, ponieważ synek przyszedł na świat bez prawego uszka, z zarośniętym przewodem słuchowym i niewykształconą małżowiną!

Dziś powoduje to dużą dezorientację przestrzenną. Marcel, słysząc dźwięk, nie jest w stanie określić, skąd dobiega. Naszym i jego marzeniem jest odzyskanie słuchu i powrót do normalności. Wada słuchu wpływa nie tylko na komfort, ale może odbić się na rozwoju Marcelka…

Niestety niezbędna jest operacja, która polegać będzie na udrożnieniu przewodu słuchowego oraz rekonstrukcji małżowiny usznej. Koszt takiej operacji jednak jest ogromny, bo to prawie 100 000 dolarów!

To ogromne, jeśli nie największe wyzwanie, z jakim przyszło nam się zmierzyć. Jako rodzice chcielibyśmy podarować naszemu synkowi szansę na bezpieczną przyszłość i poznawanie świata wszystkimi zmysłami. Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie, by móc spełnić marzenie Marcelka. Marzenie, by mógł słyszeć.

Jagoda, mama