Codzienne ataki padaczki... Proszę, pomóż Marcelince!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 19 Stycznia 2024
Opis zbiórki
Moja mała córeczka tak bardzo cierpi… Każdego dnia musi mierzyć się ze strasznym przeciwnikiem – padaczką! Z całego serca proszę Cię o pomoc dla mojej Marcelinki!
Problemy córki zaczęły się, gdy miała półtora roczku. Nagle, podczas zabawy, upadła i straciła przytomność. To było przerażające! Nie było z nią żadnego kontaktu… Gdy się ocknęła, krzyczała ciągle „mamo!”. Myślałam, że pęknie mi serce!
Rozpoczęła się walka o to, żeby ataki ustały. Niestety pomimo stosowania różnych leków, dalej dochodzi do nich bardzo często… Nawet kilka razy dziennie! Ostatnio córka dostała nowe leki i liczę, że przyniosą one zmianę.
Choroba spowodowała opóźnienie rozwoju mojej kochanej dziewczynki. Marcelinka ma stwierdzoną niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim. Chodzi obecnie do przedszkola, ale czeka ją dużo pracy, żeby poradzić sobie w szkole.
Korzystamy z pomocy wielu specjalistów: neurologa, psychologa, logopedy, pedagoga, okulisty. Niedługo czeka nas konsultacja z genetykiem. Moja siostra również cierpi na padaczkę, więc z pewnością jest to w naszej rodzinie dziedziczne.
Marcelinka to grzeczna dziewczynka, która dzielnie walczy z chorobą i o swój rozwój. Uczęszcza na zajęcia ze wspomagania rozwoju. Potrzebuje też rehabilitacji. To wszystko w połączeniu z kosztami leków daje naprawdę ogromną kwotę…
Dlatego z całego serca proszę Was o pomoc! Życie mojej córeczki nie jest łatwe, ale dzięki Wam może być trochę lepiej! Z góry dziękuję za każdą wpłatę.
Dagmara, mama