Marcin Abram - zdjęcie główne

Udar odebrał mi sprawność! Proszę, pomóż mi!

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, sprzęt rehab.

Organizator zbiórki:
Marcin Abram, 42 lata
Niebieszczany
Stan po udarze prawej półkuli mózgu, niedowład kończyn lewych, stan po przebyciu zakrzepicy żył głębokich kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 5 grudnia 2025
Zakończenie: 5 marca 2026
31 954 zł(50,06%)
Brakuje 31 876 zł
WesprzyjWsparły 253 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0872986
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0872986 Marcin
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Marcinowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, sprzęt rehab.

Organizator zbiórki:
Marcin Abram, 42 lata
Niebieszczany
Stan po udarze prawej półkuli mózgu, niedowład kończyn lewych, stan po przebyciu zakrzepicy żył głębokich kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 5 grudnia 2025
Zakończenie: 5 marca 2026

Opis zbiórki

Mam na imię Marcin. Jeszcze do niedawna prowadziłem bezstresowe życie. Pracowałem, spędzałem czas z żoną, lubiłem sport – prawie codziennie latałem na paralotni. W czerwcu 2024 roku nagle mój świat runął jak domek z kart…

Jeszcze dzień wcześniej byliśmy z żoną na ognisku. Czułem się świetnie, nic mnie nie bolało, nie byłem słaby. Około 20 wróciliśmy do domu. Powiedziałem żonie, że jeszcze obejrzę coś w telewizji. Zasnąłem na kanapie, a gdy rano się obudziłem i chciałem wstać – momentalnie się przewróciłem!

Żona zbiegła na dół i gdy tylko mnie zobaczyła, powiedziała, że mam udar! Próbowałem się podnieść, by udowodnić jej, że tak nie jest, ale moje ciało było połowicznie sparaliżowane. Pogotowie zabrało mnie do szpitala, gdzie przeszedłem pełną diagnostykę. Okazało się, że żona miała rację… To był udar prawej półkuli mózgu!

Marcin Abram

Koneczne było przeprowadzenie zabiegu w celu usunięcia zatorów. Jedną żyłę udało się udrożnić, jednak drugiej nie – dlatego nadal mój stan pozostaje taki ciężki. Udar spowodował u mnie niedowład kończyn lewych. Ze zdrowego, silnego i wysportowanego mężczyzny stałem się osobą niepełnosprawną, zależną od innych. 

Dziś najważniejsza jest dla mnie rehabilitacja, to ona zadecyduje o mojej dalszej przyszłości. Widzę, że systematyczne ćwiczenia przynoszą rezultaty, dlatego chciałby uzbierać środki na pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, który jest niestety bardzo kosztowny. Proszę, pomóż mi odzyskać sprawność!

Marcin

Wybierz zakładkę
Sortuj według