

Marcin Balicki, 42 lata
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Moje serce już nie działa!
Zachorowałem nagle, z dnia na dzień. Prowadziłem bardzo zdrowy tryb życia, byłem związany zawodowo ze sportem... A 22 kwietnia zeszłego roku trafiłem do szpitala z ostrą niewydolnością serca.
Przez pierwsze dni lekarze nie widzieli dla mnie ratunku. Ostra niewydolność lewej komory serca z upośledzoną funkcją skurczową i kilka skrzeplin, zatorowość płucna, ostre uszkodzenie nerek, dyslipidemia... Pewnie nie dożyłbym kolejnych dni, dlatego padła decyzja o ratowaniu życia poprzez wszczepienie pompy wspomagającej pracę serca.
I tak od 27 kwietnia żyje z tą pompą i uczę się tego życia na nowo. Jestem od niej zależny. Poprzez kabel, który wystaje mi z brzucha, podłączam baterie (które są bardzo ciężkie i niekomfortowe), w nocy podłączam się do gniazdka elektrycznego i śpię „na kablu”. Codziennie zmieniam opatrunek i przyjmuje kosztowne leki.
To właśnie na zakup leków i rehabilitację potrzebuje wsparcia. Tak, by być cały czas pod kontrolą i móc chociaż w części wrócić do lepszej formy. Do zdrowia już nie wrócę. Ale wiem, że mogę walczyć o siebie dla siebie, i dla moich bliskich.
Marcin
Wpłaty
Wygląda na to, że nie było tutaj żadnych wpłat.