Marcin Kacprzak, 25 lat
Jeden dzień sprawił, że życie rodziny Kacprzak drastycznie się zmieniło.
W wieku 24 lat Marcin uległ poważnemu wypadkowi. Spędził na SORze 7 godzin, a potem został przetransportowany do szpitala, gdzie odbyła się operacja usunięcia krwiaka wraz z częścią czaszki i mózgu. Po wybudzeniu się ze śpiączki Marcina czeka długa, ciężka i intensywna rehabilitacja, by mógł wrócić do dawnej sprawności.
Niestety, to oznacza ogromne koszty znacznie przekraczające budżet rodziny. Dalsze wsparcie pomoże im radzić sobie z nową codziennością i walczyć o to, by pewnego dnia Marcin wrócił do dawnego, pełnego życia siebie. Pomagamy!