Marcin Kusz - zdjęcie główne

Wypadek zmienił życie Marcina! Potrzebna pomoc w powrocie do zdrowia!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny

Zgłaszający zbiórkę:
Marcin Kusz, 48 lat
Lubiechnia Wielka, lubuskie
Stan po wypadku - złamanie kręgosłupa szyjnego, plegia kończyn dolnych, niedowład kończyn górnych, stłuczenie płuca lewego
Rozpoczęcie: 15 marca 2022
Zakończenie: 2 stycznia 2026
23 962 zł(29,31%)
Do końca: 2 dniBrakuje 57 783 zł
WesprzyjWsparło 212 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0193409
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny

Zgłaszający zbiórkę:
Marcin Kusz, 48 lat
Lubiechnia Wielka, lubuskie
Stan po wypadku - złamanie kręgosłupa szyjnego, plegia kończyn dolnych, niedowład kończyn górnych, stłuczenie płuca lewego
Rozpoczęcie: 15 marca 2022
Zakończenie: 2 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Walka o sprawność Marcina trwa! POMÓŻ!

    Drodzy Darczyńcy!

    Chciałbym się z Wami podzielić nowymi informacjami – jak przebiega moje leczenie i jakie postępy w odzyskiwaniu sprawności udało mi się już osiągnąć. W 2022 roku odbyłem turnusy rehabilitacyjne w specjalistycznym ośrodku, dzięki zebranym wówczas środkom na zbiórce. Serdecznie dziękuję za Waszą pomoc!

    Obecnie przebywam w ośrodku opiekuńczym, gdzie kontynuuję intensywną rehabilitację nawet kilka razy w tygodniu. Udało mi się także zakupić potrzebny sprzęt, w tym wózek elektryczny, który pomaga mi w sprawnym poruszaniu się. Choć chodzenie sprawia mi dużą trudność, to potrafię jednak już sam stać. Staram się też stawiać kolejne kroki, korzystając z balkonika i wsparcia fizjoterapeuty. Jest to ogromny sukces i wierzę, że osiągnę jeszcze więcej!

    Obecnie chciałbym poza chodzeniem, poprawić także sprawność moich rąk. Nadal są sparaliżowane, a wykonywanie nimi niektórych wciąż jest trudne. Niestety moja prawa ręka, która była operowana, jest krzywa. Już teraz wiem, że czeka mnie kolejny zabieg...

    Przede mną wciąż jeszcze długa i trudna droga. Nadal bardzo potrzebuję opieki wielu specjalistów, dalszego leczenia i intensywnej rehabilitacji. Co więcej, chciałbym zakupić specjalistyczny sprzęt. W związku z tym musiałem zmienić cel mojej zbiórki.

    Raz jeszcze dziękuję za okazane mi wsparcie. To naprawdę wiele dla mnie znaczy! Jednak moja walka o zdrowie i sprawność jeszcze się nie kończy. Dlatego ponownie chciałbym się zwrócić z wielką prośbą o pomoc!

    Marcin

Opis zbiórki

Przez tyle lat byłem prawdziwie szczęśliwy. Czułem, że nic nie było w stanie tego zmienić. Żyłem planowaniem swojej przyszłości, cieszyłem się, że mam jeszcze tyle przed sobą. Nie przypuszczałem, że chwilę później los przygotuje dla mnie tak potworny scenariusz, że moja codzienność wywróci się do góry nogami...

Uległem poważnemu wypadkowi, w którym doznałem wielu obrażeń: złamania kręgosłupa szyjnego, porażenia kończyn dolnych i niedowładu kończyn górnych oraz stłuczenia lewego płuca. W konsekwencji, z mężczyzny w pełni sił w jednej chwili zmieniłem się w pacjenta uzależnionego od pomocy innych osób. 

Zawsze byłem aktywny, pomocny. Motoryzacja była moją największą pasją. Gdy tylko mogłem, angażowałem się w organizację wyścigów charytatywnych. Propagując swoje hobby, brałem też czynny udział w tworzeniu toru motocrossowego. Ta nagła utrata tego, co kochałem i życie, które zmieniło się o 180 stopni, jest dla mnie bardzo trudne. Dlatego chcę zrobić, co w mojej mocy, aby odzyskać chociaż część sprawnej i samodzielnej codzienności. 

Proszę Was o wsparcie, ponieważ sam nie jestem w stanie sfinansować niezbędnej rehabilitacji. Bez niej nie mam szans na jakikolwiek powrót do normalności. Koszty, z którymi wiążą się systematyczne ćwiczenia, przerastają moje możliwości, dlatego będę wdzięczny za każdy gest wsparcia z Waszej strony!

Marcin

Wybierz zakładkę
Sortuj według