

Ukochany mąż i tata zmaga się z ciężką chorobą❗️Pomóż mu walczyć❗️
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne
Aktualizacje
Niepewność nas wykańcza...
Dziękujemy Wam za to, że jesteście z nami. Chcemy podzielić się z Wami informacjami o stanie zdrowia Marcina, chociaż tak naprawdę najgorsze dla nas jest to, że musimy czekać.
Marcin ma za sobą cztery intensywne chemie. Przed szóstą, decydującą, czekamy na wyniki badań, które pokażą, jak idzie walka z chorobą. Nie mamy jeszcze pewności, co dalej. To czekanie jest dla nas psychicznie wyczerpujące, ale wciąż mamy nadzieję i nie przestajemy walczyć.
Wprowadzamy dodatkowe leczenie, które ma wesprzeć Marcina na najbliższe dwa lata. Postawiliśmy na innowacyjny lek, który jest bardzo skuteczny, a jednocześnie łagodniejszy. Niestety, miesięczny koszt leczenia to aż 12 tysięcy złotych! Mimo to, nie wyobrażamy sobie rezygnacji z tej szansy. To on ma dać nam gwarancję, że po chemii i przeszczepie choroba nie wróci.
Dziękujemy za każdą wpłatę i udostępnienie. Wasze wsparcie jest bezcenne i daje nam siłę, by przetrwać ten najtrudniejszy czas. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli przekazać wam same dobre wieści!
Żona Olga
Opis zbiórki
Marcin to cudowny tata dwóch nastoletnich córek, kochający mąż i lojalny przyjaciel. Zawsze blisko ludzi, z uśmiechem podchodzący do życia. Poczucie humoru, miłość do dobrej kuchni, biesiadowania z przyjaciółmi i podróży. To cały Marcin, którego znamy i kochamy!
To także człowiek, który pomógł wielu osobom i z uśmiechem i spokojem gasił pożary zarówno w życiu przyjaciół, rodziny, jak i w pracy. Wysokiej klasy specjalista w dziedzinie IT, pomógł wielu firmom we wdrożeniach naprawdę skomplikowanych projektów. Teraz to on potrzebuje PILNEGO wsparcia i pomocy!

W maju tego roku mój mąż usłyszał diagnozę: oporny na leczenie chłoniak w zaawansowanym stadium. Choroba nie dawała wcześniej żadnych objawów i została wykryta przypadkowo. Szok i lęk o przyszłość stały się codziennością naszej rodziny. Na szczęście trafiliśmy na cudowny zespół lekarzy hematologów w Szpitalu Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Konsylium ustaliło wdrożenie dodatkowego leczenia do standardowej terapii w ramach NFZ. Zdecydowano, aby do chemioterapii oraz przeszczepu komórek macierzystych dołączyć Inhibitory Kinazy Brutona, lek o nazwie IMBRUVICA (560 mg), który standardowo podaje się przy leczeniu w wielu państwach UE i w USA.

W tej chwili nie jest refundowany, koszt jednego opakowania przekracza kwotę czterdziestu tysięcy złotych, a już wiemy, że będzie ich potrzeba więcej... Ten lek może znacząco poprawić przygotowanie pacjenta do przeszczepu szpiku i, jak podkreślają badania naukowe (np. amerykańskie badania naukowe TRIANGLE) oraz lekarze, wydłuża czas remisji, w jaki może wejść choroba po pierwszej linii leczenia. Leczenie jest trudne, ale mamy nadzieję na wygraną! Teraz robimy wszystko, by nasz tata, mąż i przyjaciel podjął wyzwanie walki z tą trudną chorobą.
Dlatego zdecydowaliśmy się poprosić Was o pomoc w zebraniu środków na nierefundowane leczenie oraz na czas rehabilitacji i powrotu do zdrowia po przeszczepie. Za każdy gest, pomoc, modlitwę oraz towarzyszenie nam w tym trudnym czasie z całego serca dziękujemy!
Żona Olga z córkami
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa600 zł
- Wpłata anonimowa2000 zł
- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowa300 zł